Zamknij

45 tysięcy euro za pierwsze miejsce

09:24, 26.02.2023 Aktualizacja: 09:27, 26.02.2023
Skomentuj fot. Magazyn Żużel /Mariusz Cwojda fot. Magazyn Żużel /Mariusz Cwojda

Jak żużel, to pieniądze. Nikt za darmo nie pojedzie - wiedzą o tym organizatorzy tegorocznego Drużynowego Pucharu Świata i już działają. Promotor DPŚ ogłosił ile zapłaci żużlowcom. Kwoty są większe, niż w Speedway Of Nations (zastąpił go DPŚ), ale zarobią mniej.

[ZT]29905[/ZT]

FIM (Światowa Federacja Motocyklowa) ogłosiła wysokość premii finansowych za wynik w Drużynowym Pucharze Świata. FIM przeznaczy na premie dla żużlowców tyle samo pieniędzy co na Speedway of Nations w 2022, czyli ćwierć miliona euro. Wydawałoby się, że nikt nie straci - a jednak! W drużynie narodowej w "SoN" startowało trzech zawodników. W DPŚ wystąpi w drużynie pięciu żużlowców i stąd bierze się różnica. Zawodnicy zarobią mniej, gdyż kasę podzielą na pięciu. W "SoN" startowało 15 reprezentacji, w DPŚ - 9.

Ciąg dalszy tekstu pod materiałem video:

FIM funduje premie, natomiast nikt nie zabrania krajowym federacjom zapłacić zawodnikom, którzy wystartują w DPŚ we Wrocławiu. Zawody na Stadionie Olimpijskim zostały podzielone na dwa półfinały, baraż i finał. Żużlowcy będą w stolicy Dolnego Śląska prawie tydzień. Organizator rywalizacji zaznacza, że koszty DPŚ wzrosną w porównaniu do "SoN".

Premie finansowe FIM - DPŚ 2023

1 miejsce — 45 tys. euro

2 miejsce — 40 tys.

3 miejsce — 36 tys.

4 miejsce — 32 tys.

5 miejsce — 25 tys.

6 miejsce — 22 tys.

7 miejsce — 20 tys.

8 miejsce — 15 tys.

9 miejsce — 15 tys.

(Robert Duda)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
Nie przegap żadnego newsa, zaobserwuj nas na
GOOGLE NEWS
facebookFacebook
twitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz

0%