Zamknij

Sędzia wypaczył wynik na Narodowym? Były mistrz świata: „To przez regulamin”

13:18, 14.05.2023 Robert Duda Aktualizacja: 13:19, 14.05.2023
Skomentuj fot. Speedway Grand Prix fot. Speedway Grand Prix

Zawody Speedway Grand Prix w Warszawie mogły zadowolić najbardziej wymagających koneserów speedwaya. Dużo walki, widowiskowych ataków i nieprzewidzianych sytuacji - to wszystko mieli kibice na "Narodowym".

[ZT]30172[/ZT]

Wieczór należał do Szweda Fredrika Lindgrena. Na podium stanęli także Jack Holder i Bartosz Zmarzlik. - Jest progres, bo dostałem się na podium w Warszawie - podsumował Bartosz Zmarzlik. Mistrz świata z Kinic pierwszy raz na "Narodowym" wjechał do finału turnieju.

Rywalizacja i widowisko, to jedno. Ale drugie, to decyzje sędziego Jespera Steentofta, które wywołały falę dyskusji. Niektórzy twierdzili nawet, że arbiter wypaczył wyniki turnieju. Zdaniem, ekspertów Steentoft powinien podjąć inną decyzję w pierwszym półfinale. Do zdarzenia doszło w drugim wirażu, gdy Lindgrena podniosło, co miało wpływ na jazdę Dana Bewleya. Brytyjczyk musiał zamknąć gaz, by uniknąć kolizji. Z tego powodu Szwed, zdaniem Jasona Crumpa czy Nickiego Pedersena, powinien zostać wykluczony.

- Sytuacja torowa pokazuje, że zawodnik, który nie upadnie, to nie daje sędziemu szans na przerwanie biegu. Lindgrena podniosło i zrobiła się sytuacja niebezpieczna. Bewley, widząc, co się dzieje, nie chciał przelecieć przez ogrodzenie i ratował się, tracąc pozycję, a wyścig nie został przerwany - tłumaczył Piotr Protasiewicz w telewizyjnym studiu Eurosportu.

[ZT]30174[/ZT]

Były selekcjoner reprezentacji Polski Marek Cieślak przyznał, że "sędzia wywinął numer Bewleyowi". Gdyby wykluczył Szweda, to nie byłoby go w finale. Wyniki turnieju byłyby inne. Lindgren razem ze Zmarzlikiem prowadzą w klasyfikacji przejściowej Speedway Grand Prix po dwóch turniejach.

- Też jestem niepocieszony sytuacją, a przede wszystkim decyzją sędziego w półfinale. Problem stanowi jednak regulamin. Skoro arbiter ma obowiązek znaleźć winnego przerwania biegu, to później mamy takie werdykty i kontrowersje, jak w Warszawie - dodał Jason Crump, były żużlowy mistrz świata, który na "Narodowym" w sobotni wieczór wspierał swoim doświadczeniem Roberta Lamberta.

(Robert Duda)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
Nie przegap żadnego newsa, zaobserwuj nas na
GOOGLE NEWS
facebookFacebook
twitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz

0%