Zamknij

Ten zawodnik ma wielkiego pecha – znowu kontuzja

12:17, 13.06.2023 Robert Duda Aktualizacja: 12:17, 13.06.2023
Skomentuj fot. Magazyn Żużel /Mariusz Cwojda fot. Magazyn Żużel /Mariusz Cwojda

Tomasz Gapiński wrócił do ligowego ścigania po kontuzji i jak się okazuje, pech go nie opuszcza. Popularny "Gapa" zaliczył kolejny wypadek i znowu jest kontuzjowany. H.Skrzydlewska Orzeł Łódź poszukuje zawodnika, który mógłby zastąpić kontuzjowanego kapitana zespołu. Właściciel łódzkiego pierwszoligowca Witold Skrzydlewski dzwonił w tym celu do Grudziądza.

[ZT]30327[/ZT]

Gapiński ma złamane kości w obu nadgarstkach i już drugi raz w tym sezonie czeka go przerwa w startach. Tym razem może potrwać dłużej i kto wie, czy zobaczymy go na torze jeszcze w tym sezonie. Łodzianie w meczu z ROW Rybnik stracili nie tylko Gapińskiego, ale również juniora Jakuba Srokę, który trafił do szpitala. Na szczęście, w przypadku Sroki skończyło się na ogólnych potłuczeniach i na strachu.

W Łodzi mają problem, gdyż kolejne mecze w terminarzu, a personalia w drużynie nie wyglądają dobrze. Orzeł nie ma kim atakować. Owszem, trener Marek Cieślak i honorowy prezes klubu W. SKrzydlewski sięgnęli po Runego Holtę, ale ten potrzebuje czasu, by zacząć jeździć na poziomie, jaki prezentował kilka sezonów temu. "Holtański" rok temu występował w 2.lidze i jak na razie nie może odnaleźć się na zapleczu ekstraligi. Z kolei Timo Lahti po słabym początku sezonu bije się w piersi i prosi o kolejna szansę. Fin poinformował, że zainwestował duże środki w motocykle i liczy, że sprzęt zacznie spisywać się na miarę jego oczekiwań.

Witold Skrzydlewski kiepsko ocenia wyniki swojego zespołu i nie zamierza czekać - zaczął dzwonić w poszukiwaniu kadrowych posiłków. Właściciel Orła pytał o możliwości transferowe w ZOOleszcz GKM Grudziądz. Łódzki pierwszoligowiec jest zainteresowany wypożyczeniem Mateusza Szczepaniaka.

[ZT]30326[/ZT]

W tym temacie najwięcej mają do powiedzenia sternicy grudziądzkiego klubu - to oni podejmą decyzję. W Grudziądzu nie wykluczają "uwolnienia" Szczepaniaka, chociaż ostatnio znów zaczęli zastanawiać się, może przydałby się jako rezerwowy na wypadek niespodziewanej sytuacji (kontuzja któregoś z zawodników, niedyspozycja Pedersena, obniżka formy Jacobsena). "Szczepan" nadal byłby przysłowiowym biczem na pozostałych zawodników.

Szczepaniak wciąż czeka. W lidze pojechał tylko w jednym meczu (trzy biegi) na początku rozgrywek i poszedł w odstawkę.

(Robert Duda)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz

0%