Patryk Dudek w dołku: Dawno tak słabo nie jechałem

Patryk Dudek w tym sezonie odbija się od ściany do ściany i jego postawa w lidze jest jednym z największych rozczarowań. Były medalista indywidualnych mistrzostw świata, triumfator Drużynowego Pucharu Świata i uczestnik Speedway Grand Prix 2023, zupełnie się pogubił. - Trenujemy więcej niż zawsze, ale nie ma frajdy z jazdy na żużlu - tłumaczy się popularny "Duzers", na co dzień zawodnik toruńskiego Apatora.

[ZT]30388[/ZT]

Dudek po ostatnim ligowym występie znowu był przybity. Na torze w Grudziądzów, w niezwykle ważnym meczu i do tego derbowym, przywiózł do mety tylko jeden punkt, a przecież miał być jednym z liderów drużyny z grodu Kopernika.

Patryk Dudek szuka ratunku

- Chłopaki wykonały dobrą robotę i mimo porażko, zdobyty bonus jest zwycięski - ocenia Patryk Dudek, jakby nie chciał więcej mówić o swojej słabej postawie.

"Duzers" szuka ratunku - pracuje na treningach, zmienił tunera, oby w końcu znaleźć to coś, czyli prędkość i skuteczność, by wydostać się z kryzysu, wyjść na prostą.

- Dla mnie sytuacja jest bardzo trudna, gdyż dawno nie jechałem tak słabo, jak w tym sezonie - wyznaje szczerze. - Nie ma satysfakcji z tego co robię, ani dla mnie, ani dla kibiców, sponsorów, kierownictwa klubu. Powiem krótko: szału nie ma. Owszem, zaliczyłem dość udane zawody w Częstochowie, ale co z tego, jak w następnym meczu znowu kiepsko.

Ciąg dalszy tekstu pod wywiadem: Szymon Woźniak: Jestem człowiekiem rodzinnym:

Trener Marek Cieślak uważa, że problemy Dudka to dzisiaj coś więcej, niż tylko jego perturbacje sprzętowe. Doświadczony szkoleniowiec zastanawia się, czy zespół ludzi otaczający zawodnika jest wystarczająco kompetentny, czy nie przydałby mu się ktoś bardziej doświadczony. Człowiek, który doradzi, podpowie, przeanalizuje sytuację na torze i skutecznie zareaguje zaraz po biegu. Z kolei, Tomasz Gollob także martwi się słabymi wynikami Dudka i podpowiada, że przyczyn szukał, jak to określił mistrz świata 2010, w szczegółach.

Kupiłaś/ kupiłeś już coś Tacie na Dzień Ojca?

-To nie musi być od razu wymiana sprzętu, czy poszukanie innego tunera i nawiązanie z nim współpracy. mam wrażenie, że pomogłoby wiecej pracy w ustawieniach motocykla. Tych możliwości jest bardzo dużo. Jak nie tak, to inaczej dostrajamy i tak do skutku. Musi przynieść efekty - przekonuje i doradza Dudkowi były mistrz świata Tomasz Gollob.

[ZT]30387[/ZT]

- Od kilku tygodni mocno pracujemy przy sprzęcie - odpowiada mistrzowi "Duzers". - owszem, są przebłyski lepszej jazdy, ale to wciąż jeszcze daleka droga do tego, czego oczekujemy. Ciężko to oszacować, nie można wszystkiego wywrócić do góry nogami. Musimy odnaleźć radość z jazdy na żużlu. Dzisiaj na pewno jej nie ma - kończy zawodnik FNS Apatora Toruń