Po zmianie klubu imponuje formą i błyszczy w lidze. I to zostało zauważone – dostał „dziką kartę”
Przemysław Pawlicki trafił na listę startową drugiej rundy CANAL+ online IMP w Pile
Bardzo dobre wyniki Przemysława Pawlickiego nie umknęły uwadze organizatora indywidualnych mistrzostw Polski. Lider Enea Falubazu Zielona Góra dostał "dziką kartę" i dzięki niej, trafił na listę startową drugiej rundy CANAL+ online IMP w Pile. Wystąpi z numerem startowym 16.
[ZT]30451[/ZT]
Starszy z braci Pawlickich, jeżdżący w barwach lidera rozgrywek 1.ligi z Zielonej Góry, spisuje się rewelacyjnie. Ale jednak nie wszystko zawsze musi być, jak sobie człowiek wymarzy. Pawlicki podczas ćwierćfinału IMP rozgrywanego w Rawiczu zajął 5. miejsce. Nie dawało ono bezpośredniego awansu do turnieju Texom IMP Challenge w Grudziądzu. Jednak za bardzo dobre wyniki na pierwszoligowych torach, GKSŻ postanowiła go docenić w postaci przepustki do IMP. Pawlicki jest aktualnie drugim zawodnikiem na zapleczu ekstraligi pod względem skuteczności. Jego średnia biegowa wynosi 2,54 pkt. Wyższa posiada tylko W. Przyjemski - 2,55 pkt.
Przemysław Pawlicki błyszczy nie tylko w lidze. Wychowanek Unii Leszno w maju pokazał się z bardzo dobrej strony podczas Reall Finału Turnieju o Złoty Kask. Niespodziewanie zajął miejsce Maksyma Drabika i dzięki dobrej postawie wywalczył nie tylko nominację do eliminacji Speedway Grand Prix, ale i tam spisał się świetnie, awansując do turnieju do SGP Challenge. Teraz przed żużlowcem Enea Falubazu czas kolejnej próby - finał CANAL+ online IMP Piła 2023.
[ZT]30450[/ZT]
- Mogę się tylko cieszyć z wysokiej formy w tym sezonie i z tego, że została ona zauważona. Dziękuję za otrzymanie nominacji. Nie udało mi się niestety w tym sezonie dostać do grona stałych uczestników cyklu, spróbuję zatem pokazać się z jak najlepszej strony jako zawodnik z dziką kartą. Tor w Pile znam dość dobrze, chociaż dawno tam nie startowałem w zawodach. Sam jestem ciekaw, jak na nim wypadnę po latach przerwy - powiedział Przemysław Pawlicki.
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz