Trochę jakby w cieniu walki o play off w ekstralidze i 1.lidze, rozegrano spotkania w 2.lidze. I chyba niewielu spodziewało się takich rozstrzygnięć. mamy na myśli mecze w Pile i w Tarnowie.
Jak to się stało, że faworyzowana Texom Stal Rzeszów przegrała w grodzie nad Gwdą 42:48. Enea Polonia Piła w ostatniej chwili wskoczyła do ligi po latach niebytu. I teraz potrafiła pokonać zespół, którego głównym celem w tym sezonie jest awans do 1.ligi.
[ZT]30931[/ZT]
Tak się złożyło, że obie ekipy mają zupełnie inne możliwości, biorąc pod uwagę budżet, kadrę drużyny, stadion i jego zaplecze, tak naprawdę wszystko. I sport, rywalizacja są piękne dzięki swojej nieprzewidywalności. Bo któż spodziewał się, że pilanie odprawią z kwitkiem zespół, który już wcześniej zapewnił sobie udział w play off i tylko czeka na decydujące rozstrzygnięcia. "Żurawie" celują w 1.ligę.
Czyżby rzeszowianie zlekceważyli przeciwnika? Nie możemy w to uwierzyć, ponieważ każdy zawodnik walczy nie tylko o punkty, ale walczy również o pieniądze, które ma płacone za wyniki. Peter Ljung z Enea Polonii Piła cieszył się po zwycięstwie i podkreślał, że jego zespół zachował szansę na awans do play off. Szwed twierdzi, że Polonia lepiej spisuje się w meczach wyjazdowych, niż na swoim torze. Tak mówił w kontekście zbliżającego się meczu wyjazdowego z OK Bedmet Kolejarzem Opole.
Jesteśmy na Google News. Dołącz do nas i śledź www.magazynzuzel.pl Obserwuj nas!
- Były dobre starty, była walka na torze i nasi zawodnicy byli dobrze spasowani z nawierzchnią toru - chwali zwycięski zespół z Piły na łamach klubowych mediów Enea Polonii, wiceprezes klubu Dariusz Sławiński. - Wygrana z tak silnym przeciwnikiem jak Rzeszów daje naprawdę bardzo dużo radości. I daje wiarę, że trzon naszej drużyny jest coraz lepszy. Możemy wygrać z każdym i będziemy walczyli do końca.
Także Adrian Cyfer, najlepszy zawodnik meczu, nie krył satysfakcji po zawodach. Lider Enea Polonii zaskoczył kibiców - przyznał się, że nie znał wyniku, dopiero gdy stanął na starcie 15. biegu zorientował się, że gospodarze mają zapewnione zwycięstwo. Stało się tak dzięki wygranej 4:2 w 14. biegu. Dokonali tego Jonas Knudsen i Artur Mroczka. Chwilę wcześniej, w 13. wyścigu, Cyfer przedzierał się z czwartej pozycji i poradził sobie, wyprzedzając Antti Vuoalasa i Jacoba Thorssela. Cyfer po meczu w rozmowie z klubowymi mediami Enea Polonii zdradził, co okazało się kluczem do sukcesu w meczu z rzeszowskimi "Żurawiami".
- Sobotni trening całej naszej drużyny okazał się niezwykle cenny. Mówiłem wcześniej, że musimy wszyscy potrenować. Można koledze doradzić i podpoowiedzieć, ale wiadomo, że jak sam pojeździ i popracuje na treningu, to efekty będą. I tak też się stało. Sobotni trening i włożona praca przyniosły efekty w postaci zwycięstwa z Rzeszowem - podsumował Adrian Cyfer.
[ZT]30927[/ZT]
W Pile niespodzianka, ale także w Tarnowie niewielu stawiało na wygraną gospodarzy. Tymczasem Azoty Unia Tarnów wygrała z OK Bedmet Kolejarzem Opole 54:36. Rozmiary wygranej to w naszej ocenie więcej niż niespodzianka. Sensacja!
Enea Polonia Piła
9. Daniel Henderson 4+2 (1*, 2*, 1, 0)
10. Peter Ljung 9 (3, 3, 0, 3, 0)
11. Jonas Knudsen 8+1 (2, 0, 1*, 2, 3)
12. Artur Mroczka 9+1 (2*, 3, 2, 1, 1)
13. Adrian Cyfer 14+1 (3, 3, 3, 2*, 3)
14. Dan Gilkes 4 (3, 1, 0)
15. Bartosz Głogowski 0 (0, 0, -)
16. Kacper Mateusz Grzelak 0 (0)
Texom Stal Rzeszów
1. Krystian Pieszczek 10+3 (3, 1*, 2*, 2*, 2)
2. Peter Kildemand 9+1 (0, 2, 3, 3, 1*)
3. Antti Vuolas 4 (0, 2, 2, 0)
4. Marcin Nowak 4+2 (2, 1*, 1*, -, 0)
5. Jacob Thorssell 11 (1, 1, 3, 3, 1, 2)
6. Anże Grmek 2 (2, 0, 0)
7. Wiktor Rafalski 2+1 (1*, 0, 1)
8. Philip Hellstroem-Baengs
Grupa Azoty Unia Tarnów
9. Rene Bach 8+2 (3,1*,2,2*,t)
10. Marko Lewiszyn 4+1 (2*,2,w,d)
11. Matic Ivačič 7 (0,3,3,1,0)
12. Paweł Miesiąc 13+2 (3,2*,2*,3,3)
13. Ernest Koza 11 (1,3,3,1,3)
14. Szymon Bańdur 6 (3,3,0)
15. Daniel Klima 5+1 (2*,0,2,1)
16. William Drejer NS
OK Bedmet Kolejarz Opole
1. Robert Chmiel 10+1 (1*,1,3,0,3,2)
2. Filip Hjelmland 4+1 (2,0,0,1,1*)
3. Oskar Polis 8+1 (2,t,1*,3,2)
4. Jakub Fabisz NS (-,-,-,-)
5. Adam Ellis 6+1 (0,3,1,2*,0)
6. Esben Hjerrild 2 (1,0,1,0,0)
7. Oskar Stępień 0 (w,-,ns)
8. Emil Breum 4 (1,2,1)
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz