Zamknij

„Nie da się odbudować klubu z tygodnia na tydzień, ale sprawy idą do przodu"

13:21, 02.06.2023 Tomasz Zalewa Aktualizacja: 13:23, 02.06.2023
Skomentuj fot. Magazyn Żużel /Mariusz Cwojda fot. Magazyn Żużel /Mariusz Cwojda

Rozmowa z Dariuszem Pućką - prezesem Enea Polonia Piła. Rozmawia Tomasz Zalewa

Kadra Polonii i tak szeroka, a wy jeszcze wypożyczacie Ljunga?

[ZT]30257[/ZT]

Peter Ljung to jest bardzo doświadczony zawodnik i przynajmniej na II ligę, jest to zawodnik klasowy. Na pewno brakowało nam kogoś takiego do składu. Ten kontrakt jest po to, żeby optymalizować koszty działalności klubu.

Umówmy się, nikt nie wie, czego spodziewać się po Szwedzie i czy nie jest to już tylko znane nazwisko. Ale kolejny wypożyczony zawodnik po Adrianie Cyferze, pokazuje, że apetyt rośnie.

Po to ten cały wysiłek wielu ludzi, żeby wynik był znacznie lepszy niż w poprzednim sezonie. Chcemy pokazać kibicom i sponsorom, że w klubie są zmiany i to nie tylko w słowach, czy na papierze, ale także jeśli chodzi o wynik sportowy. Stal Rzeszów też była w bardzo trudnej sytuacji, a dzisiaj jest adekwatnym przykładem, że wybrała dobrą drogę. Oni już myślą bardziej o I lidze.

Ciąg dalszy tekstu pod materiałem video:

Ten Rzeszów, to chyba poza zasięgiem, ale wygląda, że z pozostałymi można powalczyć.

Tak mi się wydaje.

Skoro o walce mowa. Wiadomo z czym Polonia Piła walczyła przed sezonem. To była walka o pieniądze i przetrwanie. Jak jest teraz?

Nie powiem, że wszystko już za nami, bo cały czas z tym walczymy. Nie da się postawić i odbudować klubu z tygodnia na tydzień, to jednak trochę potrwa. Ale na pewno są efekty i idzie to w dobrym kierunku. Musimy zabezpieczać ten budżet przez cały czas. Są oczywiście jakieś drobne poślizgi, ale myślę, że zawodnicy szczerze potwierdzą, że nie ma jakiegoś dramatu.

Plus spłacanie zaległości po poprzednikach?

(cisza). No tak, to niestety cały czas się za nami ciągnie i nie uciekamy od tego. Staramy się to wszystko pozamykać. Wierzę, że na koniec sezonu pozamykamy to wszystko.

[ZT]30256[/ZT]

To i cel sportowy pewnie się zmienił? Przed sezonem mówił mi pan, że dobrze by było kogoś wyprzedzić i już nie być ostatnim w tabeli. To teraz?

Nie będę pompował balonika, ale marzenia trzeba mieć. Marzymy o tym, żeby tak się stało. Mamy chłodne głowy, ale zrobimy wszystko, żeby nie kończyć sezonu gdzieś w sierpniu, tylko dać pilskim kibicom trochę więcej emocji. Ale owszem. Marzymy o play off, podobnie jak wszystkie inne drugoligowe zespoły.

(Tomasz Zalewa)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz

0%