Zamknij

Stal Rzeszów gotowa na Unię Tarnów i przyszły sezon

08:02, 26.08.2023 Tomasz Zalewa Aktualizacja: 08:18, 26.08.2023
Skomentuj fot. Magazyn Żużel /Mariusz Cwojda fot. Magazyn Żużel /Mariusz Cwojda

Rozmowa z Pawłem Piskorzem - menadżerem Texom Stal Rzeszów. Rozmawia Tomasz Zalewa

W sobotę mecz z Unią Tarnów. Mecz, który elektryzuje, bo to jednak derby.

 

To są derby, ale też ostatni mecz, gdzie możemy jeszcze coś potestować i sprawdzić przed play offami. Ale jest jeszcze jedna sprawa. Wszystko wskazuje, że z Unią Tarnów możemy spotkać się za chwilę w play offach, więc nie będziemy się też odkrywali i wystrzeliwali z naszych pomysłów. Nie lekceważymy absolutnie sobotniego meczu, ale też myślimy już o rywalizacji w play off. To ma być niezdobyta twierdza w tym sezonie, bo nie doznaliśmy jeszcze porażki i liczę, że tak zostanie.

Ta Unia Tarnów to już nie ten zespół co na początku sezonu. Kilku zawodników poszło w odstawkę, przyszli nowi, którzy rozruszali ten zespół.

 

[ZT]31013[/ZT]

Zdecydowanie tak. Jest nasz były zawodnik Paweł Miesiąc, jest Marko Lewiszyn, czy Szymon Bańdur, który na pewno będzie się ścigał bardzo mocno. Ale trzeba powiedzieć, że my też mamy mocnych zawodników i nie mamy powodu, żeby się obawiać tarnowian. Jako U-24 ponownie dostanie w sobotę szansę Rafał Karczmarz. Myślę, że zasłużył na to postawą na treningach, prędkością i tym, że doszedł do porozumienia ze sprzętem, a przynajmniej tak to wygląda. Szansę sprawdzenia dostanie też Anders Rowe, bo Hellstrom-Bangs ma indywidualne mistrzostwa juniorów Szwecji w sobotę, więc nie będziemy mogli z niego skorzystać.

Jesteśmy na Google News. Dołącz do nas i śledź www.magazynzuzel.pl Obserwuj nas!

Paweł Miesiąc

A Antti Vuolas?

Vuolas nie pojedzie. W tym meczu szansę dostaną inni zawodnicy.

Nie motywują pana te słowa niektórych ekspertów, że Rzeszów będzie miał coraz trudniej?

Tak jak rozmawialiśmy przed sezonem, to nic się nie zmienia. Nasz pierwszy cel to był awans do fazy play off i ten został osiągnięty. Były wpadki, były porażki, ale teraz wszystko zaczyna się od nowa i tu już tego marginesu błędów nie będzie. Wielu dziennikarzy czy kibiców mówiło i pisało, że powinniśmy tym składem zmieść ligę. Ale to jest nieprzewidywalny żużel, to już nie są czasy, że II lidze każdy jechał na jakichś motorach składanych z kilku i wszystko się sypało. Każdy przyjeżdża na nowym sprzęcie, każdy walczy i każdy chce wygrywać, a nie tylko przejechać kolejny sezon i utrzymać klub. Co więcej. Na Rzeszów każdy nie jedzie na 100%, tylko na 150%.

Prezes Michał Drymajło mówił mi, że chciałby w finale play off pojechać z Unią Tarnów.

Tak. Ale musielibyśmy przegrać z nimi sobotni mecz, to mogłoby się to marzenie ziścić. Ale tego nie planujemy, także marzenie prezesa może się jednak nie spełnić. Za spełnienia takiego marzenia prezesa, kibice by nas pewnie powiesili (śmiech). To jednak mecz derbowy i mimo wszystko ważny. A za chwilę wszystko od nowa zaczyna się w play-offach.

Jasną rzeczą jest, że skupiacie się na play-off. Ale to żadna tajemnica, że trzeba myśleć o składzie na przyszły sezon, choć nie wiadomo jeszcze, w której lidze. Za chwilę nie będzie już z kim rozmawiać.

[ZT]31012[/ZT]

To prawda, ale u nas sytuacja wygląda jednak nieco inaczej, niż w innych klubach. Przed tym sezonem przebudowaliśmy skład i zrobiliśmy po to, żeby teraz nie robić rewolucji. Takiej rewolucji w Rzeszowie nie będzie. Cały trzon zostanie, a przynajmniej cała pozycja seniorska. Po sezonie dojdzie nam zawodnik U-24, z którym też jesteśmy już dogadani na przyszły sezon. Wielkich zmian nie będzie i nie musimy negocjować i szukać.

Są zawodnicy z dwuletnimi kontraktami, czy po prostu dali słowo, że zostają w Rzeszowie?

Nie ukrywam, że skład praktycznie jest. Nie mogę mówić o wszystkich nazwiskach, ale mogę zagwarantować, że zostaje Marcin Nowak. Poza nim większość prekontraktów mamy już podpisanych. Na 1 i ewentualnie na 2 ligę.

 

(Tomasz Zalewa)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
Nie przegap żadnego newsa, zaobserwuj nas na
GOOGLE NEWS
facebookFacebook
twitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz

0%