Krzysztof Buczkowski podpisał kontrakt na sezon 2024. Polak długo się nie zastanawiał, gdy jego obecny pracodawca w Bauhaus-Ligan (liga szwedzka) - drużyna Indianerna Kumla zaproponowała przedłużenie współpracy o kolejny sezon. Negocjacje trwały krótko. Menadżer Peter Johansson i Buczkowski szybko osiągnęli porozumienie, złożyli podpisy na nowym kontrakcie i uścisnęli sobie dłonie.
Buczkowski w tym roku przywdziewał plastron "Indian" w 14 meczach. Wystąpił w 67 biegach, w których wywalczył 108 punktów, co dało mu średnią biegową 1,61 pkt.
[ZT]31298[/ZT]
- Jednym z zawodników, którzy znaleźli się na szczycie naszej listy tych, z którymi trzeba przedłużyć kontrakt, był właśnie Krzysztof Buczkowski. Zawodnik w pierwszym sezonie spędzonym w naszym zespole wykazał się ogromnym profesjonalizmem, spełnił swoje oczekiwania, ale i był autorem wielu zapierających dech w piersiach wyścigów, mijanek na torze - skomentował Peter Johansson podpisanie kontraktu z Buczkowskim.
Jesteśmy na Google News. Dołącz do nas i śledź www.magazynzuzel.pl Obserwuj nas!
Kierownictwo Indianerny stara się zatrzymać na następny sezon także dwóch Australijczyków, Jasona Doyle'a i Maxa Fricke'a. Obaj byli najlepszymi zawodnikami "Indian" w tym sezonie i zarazem czołowymi postaciami ligi. Doyle zajmuje 3 miejsce w rankingu najskuteczniejszych żużlowców Bauchaus- Ligan w tym sezonie. Jego średnia biegowa wynosi 2,30 pkt. Fricke w tej samej klasyfikacji zajmuje piąta lokatę z wynikiem 2,28 pkt.
[ZT]31297[/ZT]
Oprócz Buczkowskiego w drużynie Indianerny startowało w tym roku jeszcze trzech Polaków - Szymon Woźniak, Bartłomiej Kowalski i Norbert Krakowiak. Z tym, że ten ostatni wystąpił tylko w jednym meczu.
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz