Zamknij

Jason Doyle, Max Fricke i Jaimopn Lidsey wprowadzą GKM do play off?

12:29, 30.08.2023 Robert Duda Aktualizacja: 12:29, 30.08.2023
Skomentuj fot. Magazyn Żużel /Mariusz Cwojda fot. Magazyn Żużel /Mariusz Cwojda

Była frakcja duńska z Nicki Pedersenem i Frederikiem Jacobsenem, będzie australijska z Maxem Fricke'm, Jasonem Doyle'm i Jaimonem Lidseyem. Takie przegrupowanie przygotował w swoim ligowym składzie ZOOleszcz GKM Grudziądz.

 

Trzy "Kangury" zobaczymy w szeregach "Gołębi" w następnym sezonie. - Znamy się bardzo dobre, kolegujemy, razem wielokrotnie startowaliśmy, także w jednej drużynie - mówi Jaimon Lidsey, po czym ugryzł się w język i o nowym klubie, o nowym pracodawcy nie chciał za bardzo rozmawiać. Powołując się na ważny kontrakt w Lesznie.

[ZT]31051[/ZT]

W Grudziądzu o transferach cisza, władze klubu nabrały wody w usta. Mimo że na rynku transferowym są bardzo aktywni i skuteczni. Lidseya zapytaliśmy o rozstanie z Fogo Unią Leszno. Klub ze Strzeleckiej w Lesznie po ostatnim meczu w swoich mediach społecznościowych podziękował Lidseyowi za sześć lat startów i współpracy.

- Tak, to prawda, że wybrałem nową drogę - potwierdza nam Jaimon Lidsey. - Przyszedł ten czas, że chciałbym spróbować nowego, coś zmienić żeby rozwijać się. W Lesznie miałem bardzo dobre warunki, otoczenie i nie mogę powiedzieć złego słowa na Unię na jej właścicieli, na klub, na pracowników, na kolegów w drużynie. Ja chciałbym kiedyś wrócić do Unii. Może będę miał taką możliwość, gdy będę lepszym zawodnikiem? Teraz jednak przede mną nowe, mam nadzieję że popchnie moja karierę do przodu.

Jesteśmy na Google News. Dołącz do nas i śledź www.magazynzuzel.pl Obserwuj nas!

Jaimon Lidsey i Jason Doyle

Lidsey za dużo nie chciał mówić o szczegółach, czyli o GKM, nowych kolegach, o startach razem z rodakami Doyle'u i Fricke'u.

- Do końca października mam ważny kontrakt w Lesznie - uśmiecha się "Jaymo", przypominając o swoich zobowiązaniach i jakby chcąc uniknąć rozmowy o GKM. - Ja nic nie potwierdzam. Wszystko rozstrzygnie się w niedalekiej przyszłości.

GKM jakby nie chciał ogłosić prekontraktów, nie wiemy dlaczego, może to zrobić później - przed otwarciem okienka transferowego. My już wiemy, że Doyle i Lidsey trafią do Grudziądza. Australijska kolonia na Hallera będzie mieć duży wpływ na wynik drużyny. Czy GKM z "trójka muszkieterów" z Antypodów w końcu spełni marzenia kibiców w Grudziądzu i GKM znajdzie się w play off?

[ZT]31050[/ZT]

Czy tak może wyglądać skład Zooleszcz GKM Grudziądz w 2024 roku?

Max Fricke

Kacper Pludra (U-24)

Jaimon Lidsey

Gleb Czugunow

Jason Doyle

Kacper Łobodziński

Wiktor Rafalski

(Robert Duda)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz

0%