Kibice Glasgow Tigers mają powody do radości. Ich ukochana drużyna wygrała rywalizację w angielskiej Championship League. Co więcej, kibice z miasta nad rzeką Clyde cieszyli się również z wygranej... Texom Stali Rzeszów.
Fani speedwaya z Glasgow przylecieli do Polski na finałowy mecz 2.ligi, w którym "Żurawie" przypieczętowały awans na zaplecze PGE Ekstraligi.
Flaga Glasgow Tigers powiewała na stadionie przy Hetmańskiej w Rzeszowie. Możemy domyślać się, że kibice ze Szkocji przylecieli do Polski, wspierać swojego ulubieńca Marcina Nowaka. Lider Texom Stali Rzeszów i najlepszy zawodnik 1.ligi żużlowej w Polsce, startował w tym sezonie również w barwach "Tygrysów" z Glasgow.
[ZT]31500[/ZT]
Był tam jednym z czołowych zawodników, ale na finiszu rywalizacji musiał zrezygnować. Priorytet stanowiły obowiązki w lidze polskiej, więc poświęcił się pracodawcy znad Wisłoka. Ale o "Tygrysach", o Glasgow i o kibicach mówi w samych superlatywach. Żużlowiec chciałby tam wrócić. Nowak jako jeden z pierwszych pogratulował kolegom z Glasgow Tigers po wygraniu Championship.
Nowak widział flagę Glasgow Tigers i kibiców, którzy przylecieli na mecz do Rzeszowa. Co więcej, spotkał się z nimi.
[ZT]31518[/ZT]
- Tak, widziałem flagę - potwierdził nam Marcin Nowak. - To bardzo miłe, że przylecieli. Znamy się. Byli już dwa dni przed meczem, więc mieliśmy okazję spotkać się, porozmawiać. Bardzo sympatyczne. To są Polacy, którzy mieszkają w Glasgow, kibice żużla.
Kibice żużla, "Tygrysów" i Marcina Nowaka mieli więc w ostatnich dnia okazję do świętowania, dużo radości, bowiem ich drużyna wygrała ligę na Wyspach, a żużlowy ulubieniec - Marcin Nowak - razem ze swoją rzeszowską drużyna zameldowali się w 1.lidze.
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz