W sobotę odbyły się dwie rundy eliminacyjne do SGP 2025. Jedna w Słowackiej Żarnowicy, a druga w Włoskim Lonigo. Nie zabrakło również niespodziewanych awansów. Największym zaskoczeniem z pewnością jest awans Paco Castagni, który zdobył dwanaście punktów na swoim torze we Włoszech. Finał Challengu odbędzie się 4 października w Pardubicach.
[ZT]34262[/ZT]
[reklama.kliknij]
W Żarnowicy spotkali się najlepsi z najlepszych. Stawka przepełniona mocnymi nazwiskami mogła rozpromować speedway w Europie. W poprzednim sezonie z cyklu Grand Prix odpadł Anders Thomsen. Duńczyk ostatnio w lidze duńskiej uległ wypadkowi, po którym został przetransportowany do szpitala. W sobotnie popołudnie wystartował w eliminacjach… i je wygrał.
Jedyny reprezentant naszego kraju w stawce zajął drugie miejsce, a był nim Patryk Dudek. Trzecie miejsce niespodziewanie zajął Brady Kurtz, który aktualnie jest najskuteczniejszym zawodnikiem Metalkas 2. Ekstraligi. Czwartą lokatę zajął Robert Lambert, a odpadł sensacyjnie Martin Vaculik.
[reklama.kliknij]
Z przyzwoitej strony pokazał się Luke Becker. Amerykanin zdobył dziesięć punktów i gdyby nie pechowe zero w trzecim starcie walczyłby dalej o awans do cyklu SGP.
Lonigo
Na starcie zawodów w Lonigo murowanymi zawodnikami do awansu byli ci, którzy aktualnie ścigają się w Grand Prix. Na samej górze stawiało się Dana Bewleya, Jacka Holdera, czy też Szymona Woźniaka. Pierwsza dwójka zajęła miejsca na podium i obaj zawodnicy powalczą dalej o przyszłoroczny bilet do GP w Pardubicach.
Zawody zwyciężył natomiast Jan Kvech, który stracił zaledwie jeden punkt przez całe zawody. Największą sensacją tych eliminacji był awans Włoskiego zawodnika. Paco Castagna rozpoczął zawody od trzech “trójek”.
[reklama.kliknij]
Każdy z kibiców żużla był zaskoczony przebiegiem zawodów w Lonigo. Ostatecznie Włoch awansował z czwartego miejsca do ostatecznego turnieju. Jeśli jakimś cudem Castagna awansuje do cyklu SGP z pewnością nie tylko we Włoszech będzie miał swoich fanów. O wielkim pechu może mówić Szymon Woźniak, który został wykluczony i przez to się nie zakwalifikował do czeskiego turnieju.
Również na wyciągnięcie ręki bilet do Pardubic miał Jaimon Lidsey, ale momentalnie go upuścił. Zaledwie jeden punkt dzielił go do finału Grand Prix Challange.
Niedawno odbyły się pierwsze dwie rundy eliminacyjne w Abensbergu oraz Debreczynie. Łącznie czterech Polaków powalczy o miejsce w SGP 2025. Przypomnijmy, że do cyklu zakwalifikuje się najlepsza czwórka październikowego turnieju w Pardubicach. Podobało Ci się? Pamiętaj, że tworzenie treści kosztuje. Pomóż nam rozwijać portal. Kliknij w reklamy albo w dobrej cenie KUP KOSZULKĘ albo KUP KUBEK albo POSTAW NAM MAŁĄ KAWĘ ☕
[reklama.kliknij]
Paco Castagna
Przemysław Pawlicki
Max Fricke
Patryk Dudek
Kai Huckenbeck
Rasmus Jensen
Robert Lambert
Jack Holder
Dan Bewley
Dominik Kubera
Brady Kurtz
Jan Kvech
Andrzej Lebiediew
Kacper Woryna
Anders Thomsen
Antonio Lindbaeck
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz