Hit Metalkas 2 Ekstraligi pomiędzy Arged Malesą Ostrów Wielkopolski, a Abramczyk Polonią Bydgoszcz zapowiadał się bardzo ciekawie. Spodziewano się bowiem zaciętej wyrównanej walki. Znów jednak okazało się, że przewidywania często biorą w łeb, bowiem Bydgoszczanom udało się wydrzeć tylko punkt bonusowy.
[ZT]34560[/ZT]
Pojedynek w Ostrowie Wielkopolskim, jak to w tym sezonie tam bywa, miał status zagrożonego. Na torze rozłożona była plandeka, która uniemożliwiła gospodarzom takie przygotowanie toru na jakim trenują. Mimo to zespół Mariusza Staszewskiego dobrze rozpoczął to starcie, bo na inaugurację wygrał 4:2. Zasługa w tym Chrisa Holdera oraz Wiktora Jasińskiego, którzy pokonali 4:2 Kaia Huckenbecka oraz Mateusza Szczepaniaka.
[reklama.kliknij]
Potem jednak były dwa remisy, które sugerowały to, że w istocie mecz może być zacięty do samego końca. Wówczas jednak wszystkich zaskoczył Tobiasz Potasznik. Junior Ostrovii od startu do mety jechał z przodu obok Tobiasza Musielaka w efekcie czego mieliśmy pierwszy tego dnia dublet. Plecy Ostrowian z ,,bezpiecznej” odległości oglądali Lyager oraz Karczewski.
Później znów gospodarze napotkali opór, kiedy w czterech kolejnych wyścigach dochodziło do podziału punktów, choć na dobrą sprawę w szeregach gości na bardzo dobrym poziomie jechał tylko Krzysztof Buczkowski.
Po 8. biegach zespół z Wielkopolski miał 6-punktową przewagę, ale w kolejnym powiększył ją do 10 ,,oczek” po podwójnym sukcesie Holdera i Musielaka nad Huckenbeckiem oraz Soerensenem.
[reklama.kliknij]
W tym momencie gospodarze zwietrzyli szansę na odrobienie 13-punktowej straty z pierwszego spotkania i powalczenia o punkt bonusowy. To właśnie tą walką pasjonowali się kibice do ostatniego wyścigu.
Przed ostatnim biegiem, wygranym przez gospodarzy 4:2 Arged Malesa miała 12 punktów więcej od ekipy z grodu nad Brdą. Powtórka z przedostatniego wyścigu dawała gospodarzom pełną pulę. Goście z kolei, by zachować jeden duży punkt potrzebowali przynajmniej remisu. Ostatecznie Abramczyk Polonia uratowała bonusa, bo pomimo że wyścig wygrał Czugunow, to za jego plecami zameldowali się Buczkowski z Huckenbeckiem. Niepocieszony z tej konfrontacji do parkingu zjechał Tobiasz Musielak, który w najważniejszym wyścigu zamknął stawkę.
Wynik 51:39 dał miejscowym ,,tylko” dwa punkty, pozostawiając pewien niedosyt.
Arged Malesa: Chris Holder - 9+1 (3,1*,3,1,1), Tobiasz Musielak - 9+1 (3,2,2*,2,0), Wiktor Jasiński - 4+1 (1,0,1*,2), Frederik Jakobsen - 12+1 (1*,3,2,3,3), Gleb Czugunow - 12+1 (2,3,3,1*,3), Tobiasz Potasznik - 2+1 (0,2*,0), Sebastian Szostak - 3 (3,0,0), Gracjan Szostak - ns
Abramczyk Polonia: Kai Huckenbeck - 9+2 (2,1*,2,1,2,1*), Tim Soerensen - 6+1 (0,1*,0,3,0,2) , Mateusz Szczepaniak - 2 (0,-,2,-,0), Andreas Lyager - 2+1 (1,-,1*,0), Krzysztof Buczkowski - 16 (3,2,3,3,3,2), Franciszek Karczewski - 1+1 (1*,0,0), Olivier Buszkiewicz - 3 (2,0,1), Franciszek Majewski - ns
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz