Daniel Bewley okazał się najlepszy podczas Grand Prix w Cardiff. To nie były jedyne dobre informacje dla brytyjskich fanów, bo także na drugim stopniu podium stanął ich zawodnik, a konkretnie Robert Lambert. W finale mieliśmy jednego Polaka, ale ku zaskoczeniu wszystkich nie był to Bartosz Zmarzlik.
[ZT]35263[/ZT]
W finale pojechał jeszcze Dominik Kubera oraz Fredrik Lindgren. Niestety nasz zawodnik zamknął stawkę finalistów, więc zabrakło dla niego miejsca na pudle. To nie był zresztą polski wieczór.
Kubera wypadł spośród czwórki biało-czerwonych najlepiej, bo jeździł najrówniej, gromadząc 10 punktów i co ważne nie notując żadnego zera. Pozostali ostatnich miejsc się nie ustrzegli. Bez zdobyczy punktowych rozpoczęli Zmarzik z Janowskim, a Woźniak dowiózł tylko trzecie miejsce. Potem nieźle radził sobie z tej trójki tylko ,,Magic”. Okazało się jednak na koniec, co rzadko się zdarza, że 9 punktów nie wystarczyło mu do wejścia do półfinałów. Sztuka ta udała się z taką liczbą punktów Vaculikowi, Bewleyowi, który potem wygrał całe zawody oraz Lambertowi.
Niespodzianką było dopiero 10 miejsce mistrza świata, lidera klasyfikacji GP – Bartosza Zmarzlika, który poprawił się w II i III serii, ale zanotował znów słabą końcówkę, co przełożyło się na skromną jak na niego zdobycz 7 punktów. To pierwszy taki występ mistrza świata od 5 lat. W silnikach Polaka widać było ewidentnie brak prędkości. To samo możemy powiedzieć o Szymonie Woźniaku. Ten zanotował katastrofalny występ, bo nie możemy tego inaczej nazwać, patrząc na jego 2 punkty w całej imprezie, w której był statystą.
Runda zasadnicza była bardzo wyrównana. Na czele po 20 biegach byli Michelsen oraz Holder. Obu udało się wywalczyć po 11 punktów. Tak jeden, jak i drugi odpadli jednak w swoich półfinałach. Pierwszy z nich wygrał Lambert przed Lindgrenem, a drugi Bewley przed Kuberą, którego zaciekle do końca ścigał szybki tego dnia Lebiediew.
Finał nie był najciekawszy. Bewley z Lambertem uciekli ze startu, a na trasie nie doszło do żadnych przetasować, podobnie jak z tyłu gdzie Lindgren spokojnie wygrał walkę z Kuberą.
Wyniki GP Wielkiej Brytanii – Cardiff
1. Daniel Bewley (Wielka Brytania) - 15 (3,3,1,2,0,3,3) - 20 pkt GP
2. Robert Lambert (Wielka Brytania) - 14 (3,1,3,2,0,3,2) - 18
3. Fredrik Lindgren (Szwecja) - 13 (2,3,2,0,3,2,1) - 16
4. Dominik Kubera (Polska) - 12 (2,2,1,3,2,2,0) - 14
5. Mikkel Michelsen (Dania) - 12 (2,3,1,2,3,1) - 12
6. Andrzej Lebiediew (Łotwa) - 11 (3,1,0,3,3,1) - 11
7. Jack Holder (Australia) - 11 (1,3,2,3,2,0) - 10
8. Martin Vaculik (Słowacja) - 9 (3,0,2,1,3,0) - 9
9. Maciej Janowski (Polska) - 9 (0,2,3,3,1) - 8
10. Bartosz Zmarzlik (Polska) - 7 (0,2,3,1,1) -
11. Leon Madsen (Dania) - 7 (1,1,2,1,2) - 6
12. Max Fricke (Australia) - 5 (1,0,1,1,2) - 5
13. Tom Brennan (Wielka Brytania) - 4 (0,2,0,2,0) - 4
14. Jan Kvech (Czechy) - 3 (0,0,3,0,0) - 3
15. Kai Huckenbeck (Niemcy) - 3 (2,0,0,0,1) - 2
16. Szymon Woźniak (Polska) - 3 (1,1,0,0,1) - 1
17. Sam Hagon (Wielka Brytania) - NS
18. Leon Flint (Wielka Brytania) - NS
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz