Były prezes Unii Leszno, zapowiada, że zamierza oczyścić swoje imię i udowodnić przed sądem, że nie dopuścił się czynów, o które jest podejrzewany. Na początek oświadczył że nie ma nic przeciwko, by, w kontekście zarzutów, media posługiwały się jego pełnym nazwiskiem. Piotr Rusiecki zezwolił też na publikowanie jego wizerunku bez czarnego paska na oczach.
[ZT]38620[/ZT]
Oświadczenie w tej sprawie rozsyłała do redakcji mec. Anna Trocka, prawniczka reprezentująca Piotra Rusieckiego
„W związku z licznymi doniesieniami medialnymi związanymi z zatrzymaniem mojego klienta Piotra Rusieckiego oraz zastosowaniem wobec niego tymczasowego aresztowania, oświadczam, iż mój klient wyraża zgodę na publikacje pełnego wizerunku (w tym na zdjęcie czarnego paska z oczu w dotychczasowych publikacjach), a także posługiwanie się przez środki masowego przekazu jego pełnymi danymi, tj. imieniem i nazwiskiem.
Wskazuję, iż zarzuty stawiane mojemu klientowi nie znajdują oparcia w prawdzie, czego mój klient zamierza dowieść w toku trwającego postępowania. Mój klient wyraża głęboką wiarę w oczyszczenie z zarzutów, a w konsekwencji, obronę jego dobrego imienia oraz prowadzonych przez niego firm, a także prowadzonej działalności społecznej.”
Przypomnijmy, że sprawa, która wstrząsnęła nie tylko środowiskiem żużlowym, ale i całym regionem leszczyńskim, wydarzyła się w ubiegłym tygodniu. Piotr Rusiecki, prezes Fogo Unia Leszno znalazł się wśród zatrzymanej przez Prokuraturę osób w związku z tzw. aferą śmieciową. Według ustaleń Prokuratury Krajowej, Piotr R. miał kierować grupą, która zajmowała się nielegalnym procederem związanym z gospodarką odpadami. Wraz z nim zatrzymano dziesięć innych osób. Sąd na wniosek prokuratury zdecydował o zastosowaniu wobec byłego prezesa Unii Leszno środka zapobiegawczego w postaci trzymiesięcznego aresztu tymczasowego. Obrona zapowiada jednak złożenie zażalenia i podkreśla, że ich klient będzie współpracował z organami ścigania, by jak najszybciej wyjaśnić sprawę.
W obliczu sytuacji, w jakiej się znalazł, Piotr Rusiecki złożył rezygnację z funkcji prezesa klubu FOGO Unia Leszno. Rada Nadzorcza przyjęła jego decyzję. Nowym prezesem został Józef Dworakowski, który już przez kilka lat kierował leszczyńskim klubem osiągając z nim wielkie sukcesy.
Środowisko leszczyńskiego żużla nie kryje zaskoczenia i niepokoju. Wielu fanów wyraża w mediach społecznościowych nadzieję, że sprawa byłego prezesa nie odbije się na kondycji klubu, który przez lata był wzorem organizacyjnym dla innych drużyn w Polsce. Klub zapewnia, że bieżące sprawy organizacyjne i finansowe są pod kontrolą, a zawodnicy oraz sponsorzy mogą liczyć na pełne wsparcie.
FOGO Unia Leszno ma za sobą bogatą historię i liczne sukcesy. Obecny kryzys jest jednym z najpoważniejszych w dziejach klubu, ale działacze i kibice wierzą, że klub zdoła go przetrwać. Ostatnie tygodnie to dla klubu z Leszna wyjątkowo trudny okres. Sportowo Unia zakończyła sezon w Metalkas 2. Ekstralidze z sukcesem, wracając po roku przerwy do elity. Teraz jednak największym wyzwaniem będzie odbudowa wizerunku i zaufania kibiców.
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz