Emil Sajfutdinow podsumował ubiegły sezon i przygotowuje się do nowego. W mediach społecznościowych Unii Leszno mówił nie tylko o planach, ale też o marzeniach.
- Sezon 2020 był inny niż wszystkie dotychczasowe, w których brałem udział. Raz kibice byli obecni na trybunach i mogli nas dopingować, z kolei za kilka dni stadiony musiały być puste - opowiada Emil Sajfutdinow. - Najbardziej w pamięci zapadł mi moment finału PGE Ekstraligi, w Gorzowie ponad połowa stadionu zapełniona na trybunach, dwie drużyny walczą o tytuł mistrza Polski, następnie mija kilka godzin i tylko garstka kibiców zasiada na stadionie im. Alfreda Smoczyka, a wszystko spowodowane obostrzeniami. Było to naprawdę dziwne. Mam nadzieję, że w tym zbliżającym się sezonie wrócimy do normalności.
Czy lider leszczyńskich Byków zaszczepi się przeciwko Covid-19? Sajfutdinow nie ma wątpliwości i także apeluje do kibiców.
Emil Sajfutdinow podsumował ubiegły sezon i przygotowuje się do nowego (fot. Magazyn Żużel)
- Wszyscy widzimy, jak obecnie wygląda sytuacja społeczno-gospodarcza na świecie i w Polsce. Ludzie muszą walczyć o swój byt, o przetrwanie swoich firm czy przedsiębiorstw. Naprawdę jest to ciężki moment dla każdego. Wydaje mi się, że szczepionka zwalczająca COVID-19 może skutecznie dać nam powrót do normalności. Mam nadzieję, że jeżeli za 2 lub 3 miesiące zaszczepionych będzie coraz więcej osób, to sezon żużlowy rozpocznie się zgodnie z kalendarzem. Musimy wrócić do normalności, o której wspominałem wcześniej, musimy być wszyscy odpowiedzialni - apeluje Sajfutdinow.
Rosjanin przygotowuje się do rozgrywek. Treningi przebiegają zgodnie z planem, mimo że obostrzenia nie ułatwiają treningów. Żużlowiec czeka co dalej - czy będzie możliwość wyjechać do Hiszpanii, gdzie Unia Leszno co roku w lutym trenuje na motocrossie.
-Jeżeli chodzi o moje przygotowania do sezonu to postawiłem na sprawdzony program treningowy i trenuję indywidualnie. Czekamy również na rozwój wypadków, co do wyjazdu na obóz motocrossowy, ale tutaj jesteśmy cały czas uzależnieni od pandemicznych obostrzeń. Z upływem czasu mam nadzieję, że koronawirus odpuści i nastanie dla nas wszystkich lepszy czas - kończy reprezentant drużynowego mistrza Polski z Leszna.
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz