Zamknij

Czy polscy juniorzy jeżdżą niebezpiecznie?

08:37, 04.07.2023 Robert Duda Aktualizacja: 08:38, 04.07.2023
Skomentuj fot. Magazyn Żużel /Mariusz Cwojda fot. Magazyn Żużel /Mariusz Cwojda

W weekend mieliśmy dwie nieładne sytuacje, gdy bardziej doświadczeni żużlowcy karcili juniorów uciekając się do fizycznej przemocy. W obu przypadkach powodem miała być niebezpieczna jazda młodych. Czy to przypadek, czy też kolejny przyczynek do dyskusji o wyszkoleniu polskich młodych żużlowców?

[ZT]30497[/ZT]

Tematy już był poruszany na łamach Magazynu Żużel.

Tutaj:

[ZT]30292[/ZT]

I tutaj

[ZT]30450[/ZT]

Czy w niedzielę doszło do kolejnej odsłony tematu? Starszym puściły nerwy, czego konsekwencją były kary. Takie dostali Grzegorz Walasek z Arged Malesa Ostrovia Ostrów Wielkopolski i kilka godzin później Gleb Czugunow z ZOOleszcz GKM Grudziądz. Ten pierwszy zobaczył czerwoną kartkę, Czugunow - żółtą. Mimo że przewinienie jakiego dopuścili się było bardzo podobne.

Jakub Krawczyk

Walasek na meczu w Zielonej Górze uderzył ręką w kask juniora ze swego zespołu Jakuba Krawczyka. Sędzia zawodów nie miał wątpliwości i od razu sięgnął po czerwoną kartkę.

Więcej pisaliśmy o tym tutaj:

[ZT]30498[/ZT]

Z kolei, podobna sytuacja na meczu w Grudziądzu, z udziałem Czugunowa i Denisa Zielińskiego, juniora Wilków Krosno, zakończyła się żółtą kartką. Brak konsekwencji? W sieci internetowej zawrzało - rozgorzała dyskusja, czym różniły się oba przewinienia, skoro jeden i drugi czyli Walasek i Czugunow przewinili. Brak konsekwencji?

[REKLAMA] Magazyn Żużel poleca:

Różnice jednak występują, ale kosmetyczne. Walasek uderzył kolegę z drużyny, natomiast Czugunow próbował uderzyć, bo Zieliński zrobił ruch głową i atakujący nie trafił. Być może to zdecydowało, ze Rosjanin z polskim paszportem uniknął bardziej surowej kary i skończyło się na żółtej kartce. Czugunowa próbował bronić komentujący mecz w Grudziądzu Tomasz Gollob. Były mistrz świata tłumaczył, że to "nie było uderzenie otwartą ręka w kask", tylko próba uderzenia w daszek kasku. Naszym zdaniem, detale.

Denis Zieliński

Po meczu w Grudziądzu zabrał głos zainteresowany, czyli Czugunow.

- Nie potrzebnie zdenerwowałem się. Niestety, to były nerwy. My na torze ryzykujemy życiem i zdrowiem. Nie będę komentował. Brakuje mi słów, gdyż proszę zwrócić uwagę, jak jechał rywal. To nie było zamykanie linii jazdy. On nie dostał żółtej kartki, może nawet nie dostał upomnienia, a przecież mogło zakończyć się tragedią - podsumował Gleb Czugunow na antenie TV Canal+.

Denis Zieliński został ukarany upomnieniem.

Jak myślicie, czy to zbieg okoliczności, czy może jednak ciąg dalszy tematu, który na łamach Magazynu Żużel poruszaliśmy już kilka razy?

(Robert Duda)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
Nie przegap żadnego newsa, zaobserwuj nas na
GOOGLE NEWS
facebookFacebook
twitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz

0%