Prezes Unii Leszno: „Nie ma powodów do niepokoju”

Tak według nas będzie wyglądał przyszłoroczny skład Fogo Unii Leszno. Na pewno będzie jeden powrót do klubu

Piotr Rusiecki: „Nie ma powodów do niepokoju”

Kierownictwo Fogo Unii Leszno uspokaja i zapewnia, że mimo zawirowań z toromistrzem (został zwolniony z pracy) i trenerem (zapowiedział, że odejdzie po sezonie), wszystkie sprawy mają pod kontrolą. Trener Piotr Baron pracuje na pełnych obrotach, drużyna przygotowuje się do wieczornego meczu z Betard Spartą Wrocław.

[ZT]30677[/ZT]

Prezes Unii Piotr Rusiecki zapewnia, że nie ma powodów do niepokoju. Jak to w życiu bywa, zdarzają się rozstania. Jednocześnie, prezes Rusiecki informuje, że toczą się rozmowy z zawodnikami. Leszczyński klub nie tylko negocjuje ze swoimi żużlowcami, ale również sonduje rynek. W Lesznie nie ukrywają, że przydałoby się wzmocnienie, ale to nie jest łatwy temat. Transferowe ceny na rynku są wysokie, w niektórych przypadkach kosmiczne. Leszno nie zamierza przepłacać, więc priorytet stanowi utrzymanie dotychczasowego składu.

Ciąg dalszy tekstu pod wywiadem video. Dariusz Baliński

- Nie wyobrażam sobie, żeby któryś z naszych zawodników z nami nie został w 2024 roku - mówi Piotr Rusiecki na antenie radia "Elka" Leszno.

Także miasto Leszno włączyło się do akcji. W czwartek radni przyklepali wsparcie finansowe z konkursu "promocja miasta przez sport". Kwota jaka trafi do Unii jeszcze nie została oficjalnie podana. Wstępnie z przecieków dowiadujemy się, że może to być nawet pół miliona złotych

Właściciele leszczyńskiego klubu uspakajają, że po rozstaniu z toromistrzem jest na "Smoku" już jego następca. Rusiecki negocjuje z zawodnikami, którzy w tym sezonie reprezentują Unię. Zapowiada jednocześnie, że zimą wróci do klubu Keynan Rew (jest wypożyczony do Zdunek Wybrzeża Gdańsk). Australijczyk w leszczyńskim teamie jest przymierzany do startów na pozycji U-24. Jego konkurentem na tej pozycji ma być młodziutki Nazar Parnicki.

Janusz Kołodziej, Bartosz Smektała i Grzegorz Zengota mają nadal stanowić o sile leszczyńskich "Byków". jeśli przyjmą wyzwanie i co najważniejsze, porozumieją się z dotychczasowym pracodawcą w celu przedłużenia współpracy, to nie będzie niespodzianki. W tej sytuacji pozostaje jedno wolne miejsce w drużynie - kto je zajmie: Chris Holder, Jaimon Lidsey czy nowy zawodnik, jeśli Unia takiego znajdzie?

I zostaje jeszcze jedna ważna sprawa - zatrudnienie nowego trenera.

[ZT]30669[/ZT]

Tak może wyglądać skład Fogo Unii Leszno w sezonie 2024.

Janusz Kołodziej

Keynan Rew/Nazar Parnicki (U-24)

Bartosz Smektała

Grzegorz Zengota

Chris Holder/Jaimon Lidsey/nowy zawodnik

Damian Ratajczak (U-21)

Antoni Mencel (U-21)