Zamknij

Spakowali się i wyjechali na oczach całej Polski

14:56, 23.09.2023 Aktualizacja: 15:06, 23.09.2023
Skomentuj fot. Magazyn Żużel /Mariusz Cwojda fot. Magazyn Żużel /Mariusz Cwojda

Wczoraj minęło 10 lat od jednego z największych skandali w polskiej lidze żużlowej. 22 września 2013 toruńskie "Anioły" zrejterowały z finałowego meczu DMP, który miał odbyć się w Zielonej Górze. Sędzia zawodów nie miał wyjścia, Falubaz wygrał walkowerem. WALKOWER W FINALE PLAY OFF DMP!

 

Był 22 września 2013 r. na rewanżowy mecz finałowy w Zielonej Górze czekała cała żużlowa Polska. Miało być wielkie święto żużla, telewizja, na widowni nadkomplet publiczności (17 tysięcy!). Na stadionie podium, medale i puchary. Podniosła atmosfera.

[ZT]31295[/ZT]

Tego co wydarzyło się tego dnia na W69 nikt nie mógł przewidzieć. Unibax Toruń (pod taką nazwą starował obecny Apatora) w Zielonej Górze pojawił się bez Tomasza Golloba. Najlepszy zawodnik torunian dzień wcześniej ścigał się w Speedway Grand Prix Skandynawii i tam zanotował wypadek, złapał kontuzję (uszkodził jeden z kręgów i wstrząśnienie mózgu). Torunianie nie mogli skorzystać z usług także kontuzjowanego Chrisa Holdera. I zaczęło się!

Goście skontaktowali się z władzami Stelmet Falubazu Zielona Góra, by odwołać finał i rozegrać go w innym terminie. Ówczesny prezes Falubazu Marek Jankowski odsłonił kulisy na antenie TV nSport, która tego dnia transmitowała wydarzenia z zielonogórskiego stadionu.

Jesteśmy na Google News. Dołącz do nas i śledź www.magazynzuzel.pl Obserwuj nas!

Tomasz Gollob Chris Holder

- O godzinie 14.30 zadzwonił do mnie Sławomir Kryjom z sugestią przełożenia meczu. Odpowiedziałem, że Sławomir Kryjom nie jest właściwą osobą do występowania z taką prośbą, bo pełni funkcję kierownika drużyny - tłumaczył przed kamerą prezes Marek Jankowski. Szef zielonogórskiego klubu zwrócił uwagę, że nie było możliwości przełożenia finału z powodu regulaminu rozgrywek.

- Warunkiem przełożenia spotkania jest zgoda obu klubów wyrażona do godziny 20.00 dnia poprzedzającego mecz - wyjaśnił Stanisław Bazela, pełniący rolę Przewodniczącego Jury na finałowym meczu w Zielonej Górze.

[ZT]31293[/ZT]

Kierownik drużyny toruńskiej Sławomir Kryjom złożył oświadczenie w imieniu Unibaksu, że nie przystąpi do zawodów. Torunianie spakowali się i po godzinie 17 wyjechali ze stadionu. Na miejscu została drużyna gospodarzy i 17 tysięcy kibiców na trybunach. Na wielkie emocje sportowe czekali nie tylko na stadionie, ale jednocześnie tysiące fanów czarnego sportu przed telewizorami w całej Polsce. Szok i niedowierzanie. Stało się najgorsze!. Walkower mógł zostać ogłoszony dopiero po godzinie od rozpoczęcia meczu. Kibice czekali, gwizdy roznosiły się nad stadionem. Krótko przed godziną 19 sędzia Krzysztof Meyze ogłosił walkowera. Zielonogórzanie mogli świętować zdobycie mistrzostwa Polski.

Sprawa finału DMP z 2013 roku ciągnęła się jeszcze długimi latami. Kary, dyskwalifikacje, a nawet proces sądowy, to wszystko było pokłosiem skandalu, który miał miejsce 10 lat temu.

(Artur Bielecki)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
Nie przegap żadnego newsa, zaobserwuj nas na
GOOGLE NEWS
facebookFacebook
twitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz

0%