Zamknij

Lider Stali Gorzów ocenia szanse drużyny w sezonie 2024

09:38, 04.02.2024 Norbert Giżyński Aktualizacja: 09:40, 04.02.2024
Skomentuj

Anders Thomsen zabrał głos odnośnie nadchodzących rozgrywek PGE Ekstraligi. Dokonał tego w cyklu „Nasi rywale” prezentowanym przez redakcję oficjalnego serwisu klubu Włókniarza Częstochowa. W ostatnio ukazanej części tej serii – gdzie przedstawiono drużynę Stali Gorzów – 30-latek wcielił się w rolę eksperta.

W ubiegłym roku Duńczyka – a co za tym idzie ekipę „Żółto-Niebieskich” – spotkał ogromny pech. Na dzień przed pierwszym ćwierćfinałowym meczu – przeciwko właśnie Tauron Włókniarzowi – Thomsen doznał poważnej kontuzji, która wykluczyła go z jazdy już do końca sezonu 2023. Doszło do tego podczas Grand Prix Łotwy w Daugavpils.

[ZT]32924[/ZT]

Już w ubiegłym sezonie udowodniliśmy, że jesteśmy mocnym zespołem. To było okropne uczucie, gdy po moim upadku okazało się, że muszę zakończyć sezon przedwcześnie. Czułem się tak, jakbym zawiódł drużynę. Wydawało mi się, że w tamtym momencie byliśmy na tyle mocni, że któryś z medali udałoby się w pełnym składzie wywalczyć – oznajmia Thomsen.

Ciąg dalszy tekstu pod filmem:

Teraz żużlowiec z kraju Hamleta zapowiada walkę o najwyższe cele ze „Stalowcami” z województwa lubuskiego. – W sezonie 2024 będziemy jeszcze silniejsi i bardziej zdeterminowani. Wzmocniona została pozycja U-24, a do tego nasi utalentowani młodzieżowcy będą bogatsi o kolejny rok doświadczenia. Jeśli dołożą cenne punkty, to jestem przekonany, że stać nas będzie na wiele – podkreśla reprezentant Danii.

Jednym z najgłośniejszych transferów w tzw. „okresie ogórkowym” było ściągnięcie z Częstochowy do Gorzowa Jakuba Miśkowiaka. Popularnego „Miśka” kusiło wiele klubów, w tym z najwyższej klasy rozgrywkowej. Ostatecznie zdecydował się na starty w ekipie, prowadzonej przez Stanisława Chomskiego. W randze U-24 Kuba zastąpi Wiktora Jasińskiego, który przeniósł się do Arged Malesa Ostrów Wielkopolski.

[ZT]32908[/ZT]

Zakontraktowanie Miśkowiaka przez gorzowskich działaczy pozytywnie ocenił Anders Thomsen, który zauważył, że rawiczanin potrafi bardzo dobrze radzić sobie na obiekcie im. Edwarda Jancarza.

– Transfer Jakuba Miśkowiaka to świetny ruch ze strony klubu. Obserwując jego jazdę na gorzowskim torze w ciągu kilku ostatnich lat, nie mogło być lepszego kandydata. Kuba to bardzo dobry zawodnik, który lubi techniczne nawierzchnie. Jestem przekonany, że będzie dla nas dużym wzmocnieniem – stwierdza jeden z liderów Stali Gorzów.

PS. Cytaty za: wlokniarz.com

(Norbert Giżyński)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz

0%