- Drużyna ma jasno określony cel. Jest nim powrót do pierwszej ligi - mówi o przyszłorocznych planach nowy trener Startu Gniezno, Adam Skórnicki.
(Fot. Magazyn Żużel /Mariusz Cwojda) Adam Skórnicki i Josh Pickering teraz będą razem pracować w Starcie Gniezno
(fot. Magazyn Żużel /Mariusz Cwojda) Josh Pickering i Sam Masters - z Rawicza do Gniezna
Najbardziej szkoda straty Fajfera, który jest wychowankiem gnieźnieńskiego klubu i był jednym z najlepszych zawodników 1.ligi w tym roku. Fajfer dostał szansę w ekstralidze i trudno mu się dziwić, że podjął rękawice. Żużlowiec pragnie się rozwijać i być coraz lepszy. Stal Gorzów wiąże z nim spore nadzieje i wierzy, że gnieźnianin wykorzysta swoją szansę.
Co o swoich podopiecznych mówi trener Skórnicki? Będąc gościem klubowej telewizji Startu pochylił się nad tym tematem.
Ciąg dalszy tekstu pod materiałem video:
[WIDEO]712[/WIDEO]
- Biorąc pod uwagę, że mamy część rawickiego składu (Masters i Pickering - dop. red.), to idąc tym tropem skład jest zbudowany bardzo dobrze. Jest dwóch zawodników, którzy brali udział w play-offach i walczyli o awans. Do tego Kacper Gomólski, który ten awans wywalczył, więc to już jest dobra trójka. Hubert Łęgowik, młody polski zawodnik, który ostatnie sezony spędził na pierwszoligowych torach. Do tego jest Tim Soerensen, który w Polsce, poza zeszłorocznym udziałem w U-24 Ekstralidze, był mało widoczny jeśli chodzi o zwycięskie biegi - ocenia Skórnicki.
- Zawsze dobrze jest mieć drużynę opartą na liderze. Mam nadzieję, że taki się wykształtuje. Drużyna jest wyrównana. Jeżeli będziemy mieli jednego prawdziwego lidera, to mam nadzieję, że reszta wykona pracę i mecze będą się dobrze zamykały. Jak jest lider, to reszta stara mu się dorównać. Myślę, że skład jest zbudowany bardzo dobrze - kończy nowy szkoleniowiec drugoligowca z Gniezna.
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz