W piątkowy wieczór GKM Grudziądz przegrał w Toruniu z tamtejszym Apatorem 55:35. Za kiepski występ swojej drużyny przeprosił w mediach społecznościowych prezes klubu, Marcin Murawski. Być może w następnych meczach skład GKM-u będzie inaczej skonstruowany.
Trudno myśleć o pozytywnym wyniku, gdy zawodnicy kreowani na liderów przywożą poniżej 10 punktów. W tym aspekcie w ekipie grudziądzkiej nie zawiódł tylko Nicki Pedersen. Duńczyk wywalczył 14 "oczek".
Dokładnie tyle samo punktów przywiozła trójka następujących zawodników: Przemysław Pawlicki, Krzysztof Kasprzak, Kenneth Bjerre. Przy takiej postawie można tylko wołać o pomstę do nieba i natychmiastowe rotacje w składzie na następne spotkanie.
Być może warto dać szansę Romanowi Lachbaumowi. Rosjanin zdecydowanie odstaje doświadczeniem torowym od Kasprzaka i Bjerre, ale pokazywał już kilka razy, że zadziornością potrafi wyrywać punkty na dystansie wyścigów. Poza tym w Grudziądzu jest rozpatrywany wariant wypożyczenia Pawła Miesiąca z Unii Tarnów.
W piątkowy wieczór GKM Grudziądz przegrał w Toruniu z tamtejszym Apatorem 55:35 (fot. PGE Ekstraliga/Sławomir Kowalski)
36-latek od miesiąca poszukuje klubu, a chętnych na jego usługi nie brakuje. Miesiąc nie jest gwarancją wysokich zdobyczy punktowych, ale trudno oczekiwać by jechał gorzej od bezbarwnego Krzysztofa Kasprzaka. Były wicemistrz świata miał odbudować w GKM-ie swoją dawną dyspozycję. Jak na razie jego wyniki wyglądają koszmarnie. W ostatnich dwóch meczach Kasprzak wywalczył łącznie trzy punkty i bonus.
Jeśli szukać pozytywów po stronie grudziądzkiej po piątkowym meczu, to trzeba ponownie skierować się w stronę Denisa Zielińskiego. Młodzieżowiec po raz kolejny pokazał się z dobrej strony, zdobywając sześć punktów w pięciu startach. Tylko do niego i do Nickiego Pedersena sztab szkoleniowy GKM-u nie może mieć pretensji.
Najlepszym komentarzem po spotkaniu z Apatorem wykazał się sam prezes grudziądzkiego zespołu, Marcin Murawski.
- Co za wstyd i upokorzenie.... Nie pozostaje nic tylko przeprosić Wszystkich Kibiców za kompromitacje grudziądzkich barw - napisał na Twitterze.
fot. PGE Ekstraliga/Sławomir Kowalski
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz