Nagły zwrot w sprawie Pedersena. Zupełnie zmienił decyzję

W ubiegłym roku ogłosił koniec kariery i zapowiedział organizacje turnieju pożegnalnego. Co się stało, że Duńczyk Bjarne Pedersen zmienił decyzję?

- Jeszcze raz wszystko przemyślałem, mając propozycje kontynuowania startów, postanowił odłożyć na później decyzję związaną z zakończeniem kariery - tłumaczy Bjarne Pedersen, szósty zawodnik IMŚ w 2005 roku.

42-latek ściga się na żużlu od ponad ćwierć wieku. Odnosił sukcesy jako junior. Sześć razy stawał na podium indywidualnych mistrzostw Danii. Reprezentował ojczyznę w Drużynowym Pucharze Świata i Speedway Grand Prix. Pierwszy swój kontrakt w polskiej lidze podpisał w 1997 roku (TŻ Opole). Pedersen już od pewnego czasu zapowiadał, że chce więcej czasu poświecić rodzinie i synowi, który zapragnął zostać żużlowcem.

- Jeszcze raz wszystko przemyślałem - tłumaczy Bjarne Pedersen (fot. Magazyn Żużel)

Pedersen przygotowuje się do sezonu i zapewnia, że dopóki zdrowie dopisuje będzie walczył i zdobywał punkty. Początkowo planował starty tylko w lidze duńskiej. Tymczasem, niedawno podpisał kontrakt w lidze angielskiej. Może w tym roku zobaczymy go również na polskich torach.

-Zdobyłem trzy tytuły mistrzowskie z Poole i na wyspach pamietają mnie jeszcze. Dostałem propozycję z Peterborough i zgodziłem się. Tym bardziej, że tor "Panter" zawsze należało do moich ulubionych. Poza tym, znam zawodników, którzy w tym roku wystąpią w ekipie Peterborough. Liczę, że liga angielska wystartuje w maju i będzie bardzo ciekawa - opowiada Pedersen.