Zamknij

Szymon Woźniak: wiecznie drugi?

14:34, 27.10.2020 Aktualizacja: 23:06, 18.10.2021
Skomentuj

Szymon Woźniak w ostatnich czterech latach zdobył aż trzy srebrne medale drużynowych mistrzostw Polski. W tym roku był drugim pod względem skuteczności krajowym żużlowcem Moje Bermudy Stali Gorzów. Jakby mało tych drugich miejsc, to jeszcze do reprezentacji kraju dołączył jako drugi senior (pierwszy wybór selekcjonera stanowił Bartosz Zmarzlik).

-To jest moje trzecie srebro w przeciągu czterech ostatnich lat. Niestety, tak to się ułożyło, że złoto trzy razy przegrałem w rywalizacji z FOGO Unią Leszno. Raz, jako zawodnik Sparty, a dwa razy, jako zawodnik Stali. Po cichu mówiłem do siebie, że do trzech razy sztuka, ale niestety nie udało się. FOGO Unia okazała się wyśmienita w finale, nie dała nam żadnych złudzeń - wyznał za pośrednictwem klubowych mediów Stali Gorzów Szymon Woźniak.

-Cóż, szkoda, że ten piękny sezon kończymy przegraną - mówi Szymon Woźniak (fot. Magazyn Żużel/Mariusz Cwojda)

-Cóż, szkoda, że ten piękny sezon kończymy przegraną, ale musimy starać się o tym nie myśleć, tylko cieszyć się z tego, co udało nam się w tym sezonie osiągnąć, nie zważając na tą ostatnią przegraną, choć wiadomo wielka szkoda - mówi żużlowiec.

Były indywidualny mistrz kraju zostaje w Stali Gorzów na kolejny sezon. I liczy, że będzie on lepszy od tegorocznego - zwłaszcza z uwagi na obostrzenia i szalejącą pandemię.

- Na pewno wielką trudność w tym roku sprawiło mi to, że mogliśmy trenować tylko na swoim torze. Jestem zawodnikiem, który lubi dużo jeździć na rozmaitych torach, żeby swoją współpracę ze sprzętem budować właśnie w różnych warunkach i tego w tym sezonie zdecydowanie mi brakowało zwłaszcza w połączeniu ze zmianami sprzętowymi, które były wprowadzone, ze zmianą tunera w zimie.

-To nie było łatwe i na pewno potrzebowałem trochę czasu, żeby to wszystko sobie poukładać, jak należy - kończy Szymon Woźniak.

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz

0%