A mówił, że nie będzie trenerem ROW

Jakiś czas temu, Antoni Skupień na naszych łamach wykluczał możliwość prowadzenia pierwszoligowego ROW Rybnik. Wychowanek klubu i długoletni zawodnik klubu z ulicy Gliwickiej planował kontynuować pracę z młodzieżą i nadal realizować się szkoleniu żużlowego narybku.

Prezes ROW Krzysztof Mrozek po rozstaniu z trenerem Markiem Cieślakiem musiał szukać nowego szkoleniowca. Szef zielono-czarnych nie miał dużego pola manewru, chociaż mógł kolejny raz spróbować sięgnąć po szkoleniowca z zewnątrz, czyli spoza Górnego Śląska. Mrozek postanowił nie ryzykować i postawił na sprawdzonych ludzi.

Takim człowiekiem w ocenie Mrozka jest właśnie Antoni Skupień i on został trenerem pierwszego zespołu. Skupień to duże doświadczenie, wierny górniczym barwom i macierzystemu klubowi z Rybnika. Spełniał się w pracy z młodzieżą. Jak się okazuje, Skupień nadal będzie opiekunem młodzieżowej szkółki i nie zrywa współpracy z Rybkami Rybnik. Trener ROW będzie łączył obowiązki.

- Dla mnie to był najlepszy możliwy wybór. Antoni Skupień to pracowity i bardzo skromny człowiek, który na dokładkę znakomicie zna się na swoim rzemiośle - chwali Skupienia prezes rybnickiego ROW Krzysztof Mrozek.

Przed Skupieniem duże wyzwanie. Kadra ROW nie daje gwarancji sukcesu, ale jednocześnie nie stawia go na straconej pozycji. ROW w nowym składzie (z G. Zengotą, K. Pieszczkiem, P. Wojdyłą, A. Lyagerem) może sprawić niespodziankę. I na to w Rybniku bardzo liczą.