Był jednym z największych pechowców minionego sezonu w 1 Lidze Żużlowej. Tomasz Gapiński, bo o nim mowa odjechał z powodu kontuzji tylko 31 wyścigów. Tylko trzy razy zostawiał za plecami wszystkich swoich rywali. Nie ma co ukrywać, że był to stracony sezon dla ,,Gapy”, który jednak chce powalczyć o skład w Orle.