Abramczyk Polonia Bydgoszcz czy Lokomotiv Daugavpils? Kto spadnie?

Do końca sezonu w eWinner 1. Lidze żużlowej zostały tylko dwie kolejki. Walka o utrzymanie nabiera coraz większych rumieńców. Jeszcze tydzień temu wydawało się, że Polonia Bydgoszcz ma bardzo małe szanse na pozostanie w lidze, ale po ostatnim weekendzie, to Lokomotiv Daugavpils spadł na ostatnie miejsce w tabeli.

Lokomotiv Daugavpils miał utrzymanie na wyciągnięcie ręki. Łotysze dość niespodziewanie przegrali jednak dwa mecze z rzędu na własnym torze. Najpierw polegli z 44:46 z Unią Tarnów, a dzień później 43:47 z Ostrovią. W niedzielę natomiast Polonia Bydgoszcz pokonała u siebie Unię Tarnów 49:41 i wyprzedziła w tabeli zespół z Daugavpils.

Walkę o utrzymanie stoczą korespondencyjnie bramczyk Polonia Bydgoszcz i Lokomotiv Daugavpils (fot. www.polskizuzel.pl/Jarek Pabijan)

Oba zespoły walczące o pozostanie w 1. Lidze będą musiały się jeszcze zmierzyć z Orłem Łódź. Najpierw podopieczni Adama Skórnickiego zmierzą się z Polonią Bydgoszcz na własnym torze, a później na wyjeździe z Lokomotivem Daugavpils. Wygląda na to, że łodzianie mogą rozdać karty w walce o utrzymanie. Realnym scenariuszem wydaje się wygrana Orła w obu spotkaniach.

Przy takiej kolei rzeczy Lokomotiv będzie potrzebował wygranej w Gdańsku w 13. kolejce, ale i to może nie wystarczyć do utrzymania. Polonia Bydgoszcz zmierzy się bowiem w ostatniej kolejce u siebie z Ostrovią. Bydgoszczanie mając wsparcie w osobie Grzegorza Zengoty, powinni to spotkanie wygrać.

Mało prawdopodobne jest natomiast, że Polonia wygra w Łodzi. Mimo ogromnej motywacji 7-krotnych mistrzów Polski, to Orzeł będzie zdecydowanym faworytem. Polonia z pewnością będzie szukała niespodzianki, bo zwycięstwo w najbliższej kolejce może praktycznie przypieczętować utrzymanie.

Możliwe jest również, że Polonia przegrywając nawet dwa spotkania się utrzyma. Żeby tak się stało, Lokomotiv również musi ponieść dwie porażki. Przypomnijmy, że przy równej ilości punktów, to Łotysze zajmą 7. miejsce w tabeli, bo w dwumeczu z Polonią wywalczyli bonusa.

fot. www.polskizuzel.pl/Jarek Pabijan