Wypadek Grzegorza Zengoty na rybnickim torze wyglądał koszmarnie. Gdy żużlowiec Abramczyk Polonii Bydgoszcz leżał na torze, spojrzał za siebie co się dzieje, a tu nagle jedzie prosto w niego David Bellego.
"Zengi" miał złamane żebra, uszkodzoną odmę płucną i ogólne potłuczenia. Jak się okazuje, najgorsze już minęło i wychowanek Falubazu zielona Góra właśnie wznowił treningi. Od wypadku (miał miejsce 6 czerwca) minął niecały miesiąc i, proszę, "Zengi" wraca do ścigania. Wczoraj odbył pierwszy trening. Jeździł na Stadionie Olimpijskim we Wrocławiu. Dzisiaj planuje kolejny trening na torze. Jutro zamierza wystartować w zawodach. Wybiera się na mecz ligi duńskiej.
- Żeberka spisały się bardzo dobrze i nie przeszkadzały w jeździe - poinformował po treningu Grzegorz Zengota, jednocześnie dziękując żużlowcom-amatorom z Wrocławia za umożliwienie odbycia wspólnego treningu na "Olimpico".
Oprócz Zengoty do powrotu na tor sposobi się również kontuzjowany na torze w Rybniku Bellego. Abramczyk Polonia zakontraktowała Daniela Jeleniewskiego. Zapowiada się rywalizacja o miejsce w składzie. Przed "Gryfami" mecz z gdańskim Wybrzeżem, który odbędzie się w poniedziałek, 5 lipca o g. 20.15 na stadionie przy ul. Sportowej w Bydgoszczy.
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz