Eryk Jóźwiak: moim osobistym celem jest udział Wybrzeża w finale

Nowego menadżera Wybrzeża Gdańsk Eryka Jóźwiaka pytamy między innymi o trenerskie plany dotyczące składu i sposobu na prowadzenie drużyny.

Przypomnijmy, że Wybrzeże przed kilkoma dniami ogłosiło, że nowym menadżerem zespołu został Eryk Jóźwiak. To była nieoczekiwana i zaskakująca nominacja. Były mechanik żużlowy ma poprowadzić klub do zajęcia wysokiego miejsca w lidze. Wybrzeże ma awansować co najmniej do fazy play-off eWinner 1. ligi.

W sezonie 2020 gdańszczanie zajęli w eWinner 1. lidze czwartą lokatę. Wiadomo, że zespół znad morza dalej będą reprezentować Krystian Pieszczek oraz Rasmus Jensen, którzy byli najmocniejszymi ogniwami wśród podopiecznych Mirosława Berlińskiego.

Czy Eryk Jóźwiak poprowadzi Wybrzeże Gdańsk do finału? (fot. www.wybrzezegdansk.pl)

Niektórzy z zawodników tegorocznego składu spisywali się jednak poniżej oczekiwań w związku z tym, można się spodziewać, że w składzie Wybrzeża dojdzie do małej rewolucji. Wydaje się, że włodarze klubu mogą być rozczarowani jazdą Petera Kildemanda, Jacoba Thorsella oraz Kacpra Gomólskiego. Cała trójka zawodników zanotowała średnią poniżej 1,8 pkt/bieg.

- Sytuacja na rynku transferowym jest bardzo dynamiczna i ciężko mi określić, czy oprócz Krystiana Pieszczka i Rasmusa Jensena, któryś z naszych podstawowych zawodników zostanie w zespole - mówi Eryk Jóźwiak, menadżer Wybrzeża Gdańsk.

Zmiany w składzie wymusi na pewno nowy przepis o zawodniku do lat 24. Z pewnością dobry żużlowiec na tej pozycji będzie podstawą do osiągnięcia sukcesu w przyszłym sezonie.

- Przepis o zawodniku do lat 24 w składzie wprowadził dużo zamieszania na rynku transferowym. Z pewnością pojawi się dużo ożywienia. Czas pokaże, czy ten innowacyjny przepis jest dobrym pomysłem. My na pozycję U24 w Wybrzeżu rozpatrujemy kandydatury dwóch zawodników - dodaje Jóźwiak.

Eryk Jóźwiak ma spore żużlowe doświadczenie. Był mechanikiem u kilku zawodników m.in. Nickiego Pedersena, Tomasza Chrzanowskiego, Kacpra Gomólskiego. Teraz swoją wiedzę będzie musiał przekazać żużlowcom z perspektywy roli menadżera.

- Będę podpowiadał zawodnikom, jakie przełożenia zastosować, ale również bacznie będę obserwował zmiany torowe i podpowiadał jakimi ścieżkami mają jechać. Na tym polega rola menadżera, że nie tylko wypisuje program, ale także obserwuje wszystkie czynniki dookoła - stwierdził menadżer Wybrzeża.

Wygląda na to, że w Gdańsku pojawił się prawdziwy powiew żużlowej świeżości. Wybrzeże wraz z nowym menadżerem może wiele zyskać dlatego klub celuje w przyszłym roku w wysokie lokaty.

- Zarząd klubu jako cel minimum na przyszły sezon wyznaczył awans do fazy play-off. Moim osobistym celem jest udział Wybrzeża w finale - zakończył Jóźwiak.