Zamknij

"Grzegorz jedzie z nami"

09:52, 02.04.2021 Aktualizacja: 18:31, 31.08.2021
Skomentuj

Grzegorz Walasek zimą podpisał tzw. kontrakt warszawski w Ostrowie Wlkp. i gdy ruszyła transferowa karuzela miał nadzieję znaleźć nowego pracodawcę. Niestety, nie udało się. Wychowanek zielonogórskiego Falubazu kilka dni temu porozumiał się z władzami Ostrovii i zostaje w pierwszoligowym klubie z Wielkopolski.

- Grzegorz dołączył do drużyny i jedzie z nami do Bydgoszczy. Na treningach prezentował się dobrze i w pierwszych dwóch meczach on będzie w składzie. Na ten moment wypada ze składu Adrian Cyfer - wyjaśnił na łamach klubowych mediów ostrowskiego klubu trener Mariusz Staszewski.

Arged Malesa Ostrovia przygotowuje się do inauguracji. Pierwszy mecz czeka ją na wyjeździe w Bydgoszczy.

Grzegorz Walasek jedzie do Bydgoszczy (fot. Magazyn Żużel)

- Jest mi przykro z powodu Adriana Cyfera, który całą zimę pracował i przygotowywał się, a teraz nie pojedzie. Były treningi i trener zdecydował, co dalej. Miejsca w składzie jest tyle, ile jest. Przepis o zawodniku do lat 24, który miał pomóc Polakom, w rzeczywistości im przeszkadza - uważa Grzegorz Walasek i dodaje:

Ciąg dalszy pod materiałem video

- Treningi poszły dobrze. Wiadomo, że jeszcze testujemy. Nie wszystko było idealne w każdym biegu. Ustawienia połapaliśmy. Warto podkreślić, że gdyby nie firma panów Jana i Andrzeja Garcarków, to dzisiaj nie rozmawialibyśmy o moich startach w Ostrowie. Wielkie podziękowanie dla nich. Przygotowali mnie pod względem sprzętowym i myślę, że im dłużej będzie trwał sezon, tym łatwiej mi będzie połapać ustawienia tych silników.

Arged Malesa Ostrovia m. in. z Nicolaiem Klindtem, Oliverem Berntoznem i Grzegorzem Walaskiem może okazać się "czarnym koniem" eWinner 1.ligi.

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz

0%