Kacper Woryna: nie czyta opinii, nie kupuje gazet, nie siedzi na fejsie

- Nie czytam opinii, nie kupuję gazet sportowych, nie spędzam nocki na Facebooku. Opinie różnego rodzaju, czy pozytywne czy negatywne nie wpływają na moje wyniki, na czas pracy czy ogrom zaangażowania jaki wkładam w ten sport - mówi na łamach klubowej strony internetowej ROW Rybnik krajowy lider zespołu i wychowanek Kacper Woryna.

Jego drużyna zajmuje 7 miejsce w tabeli i ma na koncie tylko jedno zwycięstwo.

Kacper Woryna posiada 35. średnią biegową w lidze. W pięciu meczach wygrał pięć wyścigów. Jest krajowym liderem beniaminka. Najlepsze wyniku w drużynie trenera Lecha Kędziory uzyskał Brytyjczyk Robert Lambert, który zimą trafił do drużyny z Rybnika. Sytuacja ROW jest trudna, ale gra toczy się dalej. Nie ma jeszcze nawet połowy sezonu.

Kacper Woryna: nie czytam opinii o sobie, nie kupuję gazet, nie siedzę na Facebooku (fot. Magazyn Żużel)

Woryna mówi wprost, że nie czyta opinii o sobie. Są one różne i nie zamierza polemizować na ten temat. Stara się koncentrować na swoich obowiązkach.

-Cały czas intensywnie i solidnie pracuję. Szukam, testuję i póki co jest jak jest. Ale myślę, że taki stan nie potrwa długo - ocenia Kacper Woryna. - Cały czas sprawdzamy różne ustawienia w motocyklach. Na torach, gdzie ostatnio słabiej mi poszło bardzo łatwo o pomyłkę w ustawieniach i niestety, one mi się przydarzyły.

PGG ROW musiał odwołać mecz z Włókniarzem Częstochowa z uwagi na czekające drużynę testy na COVID-19.

- Ja zachowuję spokój i robię swoje - pracuję, jeżdżę ile się da, jestem na każdym treningu, nic się w moim teamie nie zmieniło - zapewnia żużlowiec ROW.