Kenneth Bjerre: tak go zmotywują w Bydgoszczy

Abramczyk Polonia Bydgoszcz na początku listopada ogłosi skład drużyny na sezon 2022. Już dzisiaj wiadomo, że nastąpią zmiany w porównaniu z zakończonym sezonem. Zmiany dotyczą również finansowania. Kontrakt z zawodnikiem ma go zmobilizować do jak najlepszej jazdy.

Z bydgoskim klubem pożegnali się Wadim Tarasenko, Dawid Bellego, Adrian Gała i trener Lech Kędziora, czyli tegoroczny kręgosłup drużyny. Zabraknie również Grzegorza Zengoty. Prawdopodobnie po stronie ubytków znajdzie się jeszcze 20-letni Nikodem Bartoch.

Bydgoszczanie z powodu exodusu swoich zawodników niejako zostali zmuszeni do poszukiwania nowych żużlowców. Do klubu z ulicy Sportowej trafili Kenneth Bjerre i Oleg Michaiłow. Propozycję startów otrzymał również Adrian Miedziński. Z tegorocznego składu zostają Daniel Jeleniewski, Wiktor Przyjemski i prawdopodobnie Andreas Lyager.

Kto jeszcze może zasilić szeregi Polonii? Na celowniku znaleźli się Roman Lachbaum i junior częstochowskiego Włókniarza - Franciszek Karczewski. Bydgoszczanie zdecydowali również o wyborze nowego trenera. Jego nazwisko na razie trzymają w tajemnicy.

(fot. Magazyn Żużel /Mariusz Cwojda) W Bydgoszczy trwa budowanie składu na przyszły sezon

Co ciekawe, prezes Jerzy Kanclerz zaproponował zawodnikom zmienione/nowe zasady finansowania, by zmobilizować ich do lepszej jazdy. Żużlowcy maja więcej zarobić na torze, niż za tzw. podpis na kontrakcie. Taką ofertę Polonii jako pierwszy przyjął Kenneth Bjerre.

- Wstaliśmy po tych ciosach wzmocnieni i rozmowy potoczyły się w dobrym kierunku - mówi o odejściu czołowych zawodników prezes Jerzy Kanclerz. - Uważam, że zbudujemy zespół, który nie będzie słabszy od tego z minionego sezonu. Trzeba jednak pamiętać, że nazwiska na papierze nie jadą. O wszystkim i tak zdecyduje tor. Kibice po okresie transferowym nie powinni być jednak rozczarowani, bo Polonia z pewnością będzie zaliczana do drużyn, który powalczą o coś więcej.

Czy "coś więcej", to ma być play off czy awans do najwyższej klasy rozgrywkowej? Działacze znad Brdy jeszcze konkretnych deklaracji nie składają. Jedno jest pewne, Polonia zmieniła zawodnikom zasady finansowania.

- Wielu sympatyków speedwaya narzekało ostatnio, że Duńczyk Kenneth Bjerre nie inwestował w sprzęt. My doszliśmy z nim do kompromisu. Stanęło na tym, że kwota za podpis będzie nieco niższa. Żużlowiec musi jednak dobrze jechać, by odpowiednio zarabiać. Stawka finansowa za zdobycie 10 punktów lub więcej, będzie zatem nieco wyższa. Wprowadziliśmy tzw. drabinkę. Od razu dodam jednak, że w podobny sposób motywowani będą inni żużlowcy, którzy znajdą się w naszym składzie - zdradza prezes Polonii.