Tradycją stały się spotkania byłych żużlowców z całej Polski. Gwiazdy sprzed lat raz w roku na zakończenie sezonu żużlowego organizują sobie wieczór wspomnień. Gospodarzem jest były lider Apatora Toruń - Wojciech Żabiałowicz.
- Nasze przyjaźnie przetrwały przez lata - mówi Marek Kępa, czołowy zawodnik Motoru Lublin i Startu Gniezno sprzed lat. - Kiedyś rywalizowaliśmy ze sobą, ale zawsze fair. Wciąż jesteśmy kumplami i przyjaciółmi.
Spotkanie odbyło się w podtoruńskim Grabowcu. Zenon Plech, Andrzej Huszcza, Roman Jankowski sypali anegdotami i ciekawymi historiami sprzed lat. Wspominali swoje starty na żużlu i rozmawiali o bieżących sprawach. Dużą część spotkania zajmowały, rzecz jasna, tematy żużlowe.
Oprócz "Jankesa", Plecha, Huszczy i "Żaby" do stołu zasiedli m.in.: Jerzy Rembas, Marek Towalski, Bogusław Nowak (wszyscy Stal Gorzów), Ryszard Buśkiewicz (Unia Leszno, Polonia Bydgoszcz), Marek Kępa (Motor Lublin, Start Gniezno), Krzysztof Zarzecki (Śląsk Świętochłowice), Ryszard Romaniak (Stal Rzeszów).
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz