Zamknij

Oni boleśnie zderzyli się z ekstraligą. Może robią błąd wracając na zaplecze?

18:28, 15.01.2023 Robert Duda Aktualizacja: 18:30, 15.01.2023
Skomentuj fot. Magazyn Żużel /Mariusz Cwojda fot. Magazyn Żużel /Mariusz Cwojda

Który zawodnik w ubiegłym roku bardziej sparzył się na PGE Ekstralidze - David Bellego czy Patrick Hansen, a może Jonas Jeppesen. Cała trójka żużlowców po roku terminowania w elicie wróciła na jej zaplecze. Czy aby na pewno postąpili dobrze?

[ZT]29776[/ZT]

David Bellego był najlepszym zawodnikiem 1.ligi, przenosząc się do Unii Leszno. Swoje plany na przyszłość związane z ekstraliga kreślił również Patrick Hansen.

Francuz w Unii Leszno bardzo się starał. Pragnął być mocnym punktem zespołu, ale mu nie wychodziło. O ile sprzętowo był dobrze uzbrojony i dysponował szybkimi jednostkami napędowymi spod ręki mistrza Ryszarda Kowalskiego, to na torze brakowało mu doświadczenia i żużlowego cwaniactwa. Bellego mówił, że stać go na więcej, ale wynik same nie przyjdą i na pewno nie będą osiągalne z dnia na dzień. Sugerował, że potrzebuje trochę więcej czasu, by spełnić oczekiwania i spełnić swoje marzenia.

David Bellego

- Bardzo chciałem sprawdzić się i teraz wiem, czym jest ekstraliga. To jest wyzwanie, ale do zrealizowania - tłumaczył "Magazynowi Żużel" David Bellego.

Właściciele leszczyńskiego klubu wiązali z Francuzjem nadzieje na przyszłość. Józef Dworakowski w ub. roku w "Magazynie Żużel" na kanale You Tube mówił, że Bellego zostanie w Lesznie na dłużej, że zawodnik posiada potencjał i Unia będzie z niego zadowolona. Jak się okazało, Bellego jeździł w ekstralidze tylko jeden sezon.

[ZT]29774[/ZT]

- To jest dobry, pracowity zawodnik. Dobrze nam się współpracowało i nie wykluczone, że jeszcze wróci do Unii - twierdzi prezes leszczyńskich "Byków", Piotr Rusiecki.

Bellego dostał szansę w 16 meczach i zbyt wiele nie osiągnął (śr. biegowa 1,48 pkt). Oceniając go na podstawie statystyk był najsłabszym zawodnikiem Byków spośród seniorów.

Rok temu na przeprowadzkę zdecydował się także Patrick Hansen. Duńczyk dobrze jeździł w Ostrovi Ostrów Wlkp. i z nia awansował do PGE Ekstraligi. Wydawało się, że z Ostrowem powalczy w elicie, ale stało się inaczej. Hansen trafił do Stali Gorzów.

Patrick Hansen

- Mały błąd kosztuje bardzo wiele. Na torze wszystko dzieje się natychmiast. Nie ma miejsca ani czasu na korektę. Przegrywasz i tyle - mówił nam Patrick Hansen w maju, gdy nie mógł przebić się w ekstralidze. - Szukam najlepszych rozwiązań, wprowadzamy zmiany, mam pomoc z klubu, także od kolegów z drużyny.

[ZT]29775[/ZT]

Hansen zderzył się z ekstraligą i już na finiszu play off wiedział, że w grodzie nad Warta dłużej nie zagrzeje miejsca. Duńczyk startował w 20 meczach i ze średnią biegową 1 pkt został sklasyfikowany piątej dziesiątce zawodników ekstraligi. Sezon w jego wykonaniu był słaby, więc srebrny medal Stali w drużynowych mistrzostw Polski, to dla niego trochę jak prezent.

Rozczarowaniem była także postawa Jeppesena. Włókniarz Częstochowa ściągnął go do siebie, gdy zobaczył jak Duńczyk ogrywał wszystkich na torze w Ostrowie w ekstremalnych warunkach podczas padającego deszczu.

Jonas Jeppesen

"Lwy" musiały żałować decyzji i transferu, bo szybko okazało się, że Jeppesen drugi raz tak dobrze nie pojechał. Był powołany do składu Włókniarza w 20 meczach, ale co z tego, gdy wystąpił tylko w 39 biegach. Duńczyk miał o to żal do sztabu szkoleniowego. Tłumaczył, że jak może wykazać się, skoro średnio tylko dwa razy w meczu wyjedzie na tor. Jeppesen spędził w Włókniarzu dwa sezony. Możemy tylko domyślać się, że ekstraliga będzie mu się odbijać czkawką.

Cała trójka żużlowców pożegnała się z elitą i w przyszłym sezonie będzie startować w 1'lidze i 2.lidze. Bellego poszedł do Abramczyk Polonii Bydgoszcz, Hansen do ROW Rybnik, natomiast Jeppesen bedzie ścigał się w drugoligowej Texom Stali Rzeszów.

(Robert Duda)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz

0%