Zamknij

Trudno uwierzyć, ale Nicki Pedersen rozwiązał kontrakt. Klub szuka zastępstwa

11:14, 13.04.2023 Aktualizacja: 11:17, 13.04.2023
Skomentuj fot. Magazyn Żużel /Mariusz Cwojda fot. Magazyn Żużel /Mariusz Cwojda

Aż trudno uwierzyć, ale to prawda - Nicki Pedersen rozwiązał kontrakt z Peterborough Panthers. Duńczyk poddał się po kilku treningach na Wyspach. - Muszę się wycofać, gdyż moje ciało po prostu nie jest wystarczająco sprawne po kontuzji na techniczne tory w lidze angielskiej - wyznał z żalem trzykrotny mistrz świata.

[ZT]30048[/ZT]

W Anglii są zaskoczeni decyzją Pedersena. Charyzmatyczny żużlowiec w polskiej lidze zaliczył znakomity powrót po kontuzji. W meczu z Tauron Włókniarzem Częstochowa zdobył dla ZOOleszcz GKM Grudziądz 18 punktów. I to w znakomitym stylu! Tym większe zaskoczenie wywołało wycofanie się ze startów na Wyspach.

- Mam nadzieję, że bardzo szybko znajdziecie zastępstwo i pójdziecie dalej, skupiając się na najważniejszym, czyli wygraniu ligi brytyjskiej - przekazał Pedersen sternikom Peterborough. I na do widzenia napisał: „Miło było was poznać i życzę powodzenia w 2023 roku”.

Ciąg dalszy testu pod materiałem video:

- Wielka szkoda, że ​​Nicki musiał odejść. Rozumiemy i szanujemy jego decyzję oraz powody i życzymy mu wszystkiego najlepszego na pozostałą część sezonu - odpowiedział brytyjski klub na łamach swoich mediów społecznościowych.

W Peterborough teraz mają problem. Niektórzy krytykują właścicieli klubu, że wcześniej postąpili nieroztropnie. Wypominają im, że niepotrzebnie zrezygnowali z Chrisa Holdera, mimo że byli z nim dogadani. "Pantery" podziękowały Australijczykowi, by sprowadzić Pedersena. Teraz zostali na lodzie.

[ZT]30050[/ZT]

- Rozmawialiśmy już z pół tuzinem znanych zawodników, ale odrzucili naszą propozycję startów z uwagi na zobowiązania w Speedway Grand Prix lub innych ligach. Kilku z nich przekazało, że sytuacja może się zmienić w dalszej części roku - informują właściciele Peterborough. - Będziemy kontynuować ten proces, szukając najlepszego następcy Nickiego.

W lutym Chris Holder informował na swoich "socialach":

"Było blisko, abym jeździł dla Peterborough Panthers w 2023 roku. W skrócie, wszystko układało się dobrze, aż do ostatniego weekendu. Brak jakichkolwiek odpowiedzi na wiadomości, aż w końcu znaleźli jaja, by do mnie zadzwonić. Wycofali się z umowy... na miesiąc przed startem ligi w Wielkiej Brytanii"

(Robert Duda)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
Nie przegap żadnego newsa, zaobserwuj nas na
GOOGLE NEWS
facebookFacebook
twitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz

0%