Zamknij

Jakub Miśkowiak: „Margines błędu jest teraz dużo mniejszy”

16:52, 20.05.2023 Aktualizacja: 16:55, 20.05.2023
Skomentuj fot. Magazyn Żużel /Mariusz Cwojda fot. Magazyn Żużel /Mariusz Cwojda

Tauron Włókniarz Częstochowa zapisał na swoim koncie pierwsze wyjazdowe zwycięstwo w tym sezonie. Uzasadniona była więc radość i satysfakcja prezesa klubu Michała Świącika, sztabu szkoleniowego i zawodników. Pierwsze skrzypce w drużynie grali na popularnym "Smoku" Duńczycy, Mikkel Michelsen i Leon Madsen. Z Polaków najlepiej punktował Jakub Miśkowiak (10+2 pkt). Były mistrz świata juniorów rozkręca się i nabiera rozpędu - po słabym starcie, nieudanych pierwszych meczach. W Lesznie był krajowym liderem Włókniarza.

[ZT]30203[/ZT]

- Wykonaliśmy dużo pracy. Naprawdę sporo zmienialiśmy w ustawieniach, sprzęt wymagał korekt. Teraz czuję, że jest znacznie lepiej - zapewnia Jakub Miśkowiak, z którym rozmawialiśmy po piątkowym meczu Fogo Unia Leszno - Tauron Włókniarz Częstochowa. - Dzisiaj w Lesznie był dobrze przygotowany tor i dosyć szybko znaleźliśmy do niego w miarę odpowiednie przełożenia w motocyklu. Cieszy wygrana, ale jedziemy dalej.

Jakub MIśkowiak

22-latek pierwszy sezon trafił na pozycję U-24 w częstochowskim teamie. Czy to duzo zmienia w żużlowym życiu jednego z najlepszych polskich juniorów w poprzednich latach.

- Jest trochę inaczej, ale to są szczegóły. na co dzień i tak ścigałem się z najlepszymi zawodnikami. Będąc juniorem miałem jeden bieg z rówieśnikami i po nim już wiedziałem, czy coś zmieniać, co poprawić, itp. Teraz nie mam biegu młodzieżowego. Dlatego margines błędu jest dużo mniejszy.

Tauron Włókniarz Częstochowa to jeden z faworytów tegorocznych rozgrywek PGE Ekstraligi.

[ZT]30202[/ZT]

- Chcielibyśmy awansować do play off. I dopiero wtedy zobaczymy, jak to wszystko się potoczy. Myślę, ze stać nas na pierwszą szóstkę po rundzie zasadniczej - trochę dyplomatycznie odpowiedział na nasze pytanie o tegoroczne plany zespołu Jakub Miśkowiak.

Tauron Włókniarz Częstochowa bez medalu w tym roku musiałby uznać sezon za stracony. Potencjał druzyny jest na poziomie drugiego lub trzeciego zespołu w ekstralidze. Czekamy na kolejne mecze "Lwów" w tym sezonie.

(Robert Duda)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
Nie przegap żadnego newsa, zaobserwuj nas na
GOOGLE NEWS
facebookFacebook
twitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz

0%