Zamknij

InvestHousePlus PSŻ Poznań bez Lindbaecka i bez punktów

19:50, 18.06.2023 Robert Duda Aktualizacja: 19:59, 18.06.2023
Skomentuj fot. Magazyn Żużel /Mariusz Cwojda fot. Magazyn Żużel /Mariusz Cwojda

Debiut trenera Adama Skórnickiego zakończył się porażką jego drużyny w Rybniku 42:48. Sytuacja "Skorpionów" w ligowej tabeli robi się coraz bardziej skomplikowana. Poznański team zachował szanse na utrzymanie w lidze, ale do osiągnięcia celu potrzeba punktów.

[ZT]30377[/ZT]

Punktów dzisiaj zabrakło i możemy tylko spekulować, co byłoby gdyby nowy trener postawił na Antonio Lindaecka. Szwed poszedł w odstawkę po słabych występach w lidze i wczoraj w SEC na częstochowskim torze. "Skóra" postawił na Adriana Gałę, ale ten również niewiele wskórał. Gościom zabrakło kilka punktów. ROW wygrał zasłużenie. Gospodarze zainkasowali 3 punkty i będą liczyć się w play off. Gdyby jeszcze Brady Kurtz i Patrick Hansen pojechali na swoim poziomie, który wczesniej prezentowali, zwycięstwo mogło być bardziej okazałe.

Nowa miotła, w przypadku trenera w PSŻ, na razie dużo nie pomogła. Ale to dopiero pierwszy mecz szkoleniowca z Leszna i można było spodziewać się, że cudów nie dokona.

- Trenerski debiut Adama Skórnickiego - choć zakończony brakiem meczowych punktów - wlał w "Skorpiony" całkiem solidną dawkę optymizmu przed najważniejszymi w kontekście utrzymania spotkaniami "Skorpionów" w sezonie - przekazał poznański klub w swoich social-mediach.

Mamy nadzieje, że czas pracuje na korzyść Skórnickiego i PSŻ. Na plus i pochwałę zasłużył nowy zawodnik pierwszoligowca ze stolicy Wielkopolski - Oskar Hurysz. Junior wypożyczony ze Stali Gorzów wywalczył 5 punktów w trzech startach. Jakby nie patrzeć i oceniać, to jest niezły wynik debiutanta na trudnym terenie przy Gliwickiej. Przed beniaminkiem derby z Ostrowem Wielkopolski, następnie wyjazdowy pojedynek z Orłem Łódź, mecz u siebie z zielonogórskim Falubazem i na zakończenie rundy zasadniczej prawdopodobnie walka o wszystko z Niemcami z Landshut i to na ich torze.

[ZT]30376[/ZT]

Mecz z Ostrovią będzie miał duży ciężar gatunkowy. Porażka "Skorpionów" może okazać się przysłowiowym gwoździem do trumny. Tylko zwycięstwo przedłuży ich nadzieję. Bo w kolejnym meczu u siebie będzie jeszcze trudniej, gdy na Golęcin przyjedzie rozpędzony lider 1.ligi - Enea Falubaz Zielona Góra.

Dwa wyjazdowe mecze poznaniaków, to wielkie niewiadome. Jeśli szukać plusów, to teoretycznie łatwiej o dobry wynik może być w Łodzi, gdzie Skórnicki był trenerem i może coś wymyśli. A już na pewno podpowie swoim zawodnikom więcej, niż w Landshut. Oba mecz, to bój o wszystko, gdyż wszystkie trzy drużyny mają przed sobą widmo degradacji.

(Robert Duda)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
Nie przegap żadnego newsa, zaobserwuj nas na
GOOGLE NEWS
facebookFacebook
twitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz

0%