Zamknij

Jednoroczna przygoda Wilków Krosno z PGE Ekstraligą

08:26, 22.07.2023 Andrzej Bartkowiak Aktualizacja: 08:29, 22.07.2023
Skomentuj fot. Magazyn Żużel /Mariusz Cwojda fot. Magazyn Żużel /Mariusz Cwojda

Sezon rozpoczęli dobrze. Najpierw byli o krok od wygrania w Lesznie, a potem pokonali zespoły z Grudziądza i Torunia. To jednak było na tyle. Cellfast Wilki Krosno miały jeszcze cień nadziei na utrzymanie przed swoim przedostatnim spotkaniem w Toruniu, ale jakiekolwiek nadzieje zostały szybko rozwiane.

[ZT]30679[/ZT]

-Rolą każdego beniaminka, w tym nas jest walka o utrzymanie, a spadkowicza z racji z racji, że schodzi, to walka o powrót. Nie inaczej będzie w naszym przypadku, jeśli tak się stanie – mówił przed meczem powracający na stanowisko menadżera Cellfast Wilków Krosno, Ireneusz Kwieciński.

For Nature Solutions Apator Toruń w pełni wykorzystał atut własnego toru i nie dał Wilkom najmniejszych szans. Gospodarze rozpoczęli od podwójnego zwycięstwa i choć w biegu juniorów najlepszy okazał się Bańdur, dając remis gościom, to potem nie było żadnych wątpliwości, kto dysponuje mocniejszą kadrą.

Przewaga miejscowych szybko rosła, a bezbłędnie jeździli: Sayfutdinow, Dudek oraz Lambert. Niewiele ustępował im Przedpełski. Ambitnie walczył też Lampart, choć nie ustrzegł się błędów. W jednym z wyścigów przestraszył się ataku przy krawężniku Lebiediewa i niegrożnie na szczęście upadł na tor.

Ciąg dalszy tekstu pod wywiadem video. Paweł Przedpełski

Po 10 biegach było już 40:20, co praktycznie już oznaczało pożegnanie się ekipy z Podkarpacia z PGE Ekstraligą. Wilki na Motoarenie były pozbawione zębów. Nawet Jason Doyle, który bardzo dobrze zna ten obiekt, nie potrafił wygrać biegu indywidualnie (zwyciężył dopiero w 15. biegu, kiedy Apator odpuścił, stawiając na juniorów).

„Kangur” przegrywał też z Pawłem Przedpełskim, co na pewno daje sporo do myślenia kierownictwu toruńskiego klubu, które jak się wydaje myśli wciąż nad zastąpieniem swojego wychowanka właśnie żużlowcem z Antypodów, choć ten ma ponoć lepszą ofertę z Grudziądza. Dodajmy, że ostatecznie ten jednostronny pojedynek w Toruniu wygrała faworyzowana drużyna z grodu Kopernika, triumfując 58:32.

[ZT]30461[/ZT]

Wynik meczu ForNature Solutions Apator Toruń – Cellfast Wilki Krosno 58:32

ForNature Solutions Apator: Robert Lambert - 14+1 (2*,3,3,3,3), Paweł Przedpełski - 8+3 (2,2*,2*,2*), Patryk Dudek - 12 (3,3,3,3,-), Wiktor Lampart - 6+2 (2*,1,w,1,2*), Emil Sajfutdinow - 12 (3,3,3,3,-), Mateusz Affelt - 3+1 (2,1*,0,0), Krzysztof Lewandowski - 2+1 (1*,1,0), Nicolai Heiselberg - 1 (1)

Cellfast Wilki Krosno: Jason Doyle - 10 (1,2,1,2,1,3), Mateusz Świdnicki - 0 (0,d,-,-,-), Piotr Świercz – (ns), Vaclav Milik - 9+1 (3,2,2,0,0,2*), Andrzej Lebiediew - 7 (1,1,2,2,0,1), Krzysztof Sadurski - 1 (0,0,1), Szymon Bańdur - 3 (3,0,u,-), Denis Zieliński - 2+2 (0,1*,1*,0)

(Andrzej Bartkowiak)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz


Dodaj komentarz

🙂🤣😐🙄😮🙁😥😭
😠😡🤠👍👎❤️🔥💩 Zamknij

Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu magazynzuzel.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz

0%