Nie milkną echa piątkowych wydarzeń na stadionie im. Alfreda Smoczyka w Lesznie. Po zawodach Tai Woffinden pod sektorem kibiców wrocławskich rzucił na ziemię kibica z biało-niebieskim szalikiem. Fan Unii został zatrzymany. Leszczyński klub poinformował, że kibic po upadku w wyniku ataku "Tajskiego" ma złamaną rękę.
[ZT]30685[/ZT]
Wrocławski klub zajął stanowisko w tej sprawie.
"W związku z wieloma nierzetelnymi doniesieniami dotyczącymi zajścia po piątkowym meczu Fogo Unia Leszno – Betard Sparta Wrocław, klub WTS S.A. informuje, że Tai Woffinden dokonał obywatelskiego ujęcia osoby, która wtargnęła na pas bezpieczeństwa ze strefy trybun przy biernej reakcji służb ochrony" - czytamy w specjalnym oświadczeniu wydanym przez Betard Spartę Wrocław.
ZOBACZIE TUTAJ CO SIĘ WYDARZYŁO!
"Wspomniana osoba złamała przepisy ustawy o bezpieczeństwie imprez masowych, a jej obecność i prowokacyjne zachowanie w chronionej strefie stwarzały bezpośrednie zagrożenie dla kibiców i przede wszystkim dla członków drużyny Betard Sparta Wrocław. Zgodnie z literą prawa takie zachowanie nosi znamiona przestępstwa" (...).
[ZT]30686[/ZT]
"Nie możemy zgodzić się z pojawiającą się w przekazie publicznym narracją, jakoby Tai Woffinden był agresorem i zachowywał się agresywnie. Zawodnik wykazał się przytomnością i odwagą wyręczając opieszałe służby ochron i prawdopodobnie doprowadził w ten sposób do zażegnania eskalacji całej niebezpiecznej sytuacji" - tłumaczy wrocławski klub.
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz