Zamknij

Mark Lemon: Na razie to tylko połowa pracy

19:35, 29.07.2023 Aktualizacja: 19:37, 29.07.2023
Skomentuj fot. Magazyn Żużel /Mariusz Cwojda fot. Magazyn Żużel /Mariusz Cwojda

Reprezentacja Australii przebyła najdłuższą drogę do finału Drużynowego Pucharu świata we Wrocławiu i nie chodzi o położenie geograficzne. Australijczycy musieli przedzierać się do elity przez dwa turnieje - półfinał oraz baraż. "Kangury" dzisiaj wieczorem spróbują zaatakować. Tak strategię zapowiada kapitan reprezentacji - Jason Doyle.

[ZT]30756[/ZT]

- Nasz występ był wyjątkowy, ale to na razie tylko połowa wykonanej pracy - zastrzega menadżer reprezentacji Australii, Mark Lemon. - Przegrana w półfinale jednym punktem trochę bolała. Ale na dłuższą metę, w kontekście rywalizacji, wyświadczyło nam to ogromną przysługę. Pozwoliło więcej czasu spędzić na torze, startować i ścigać się, zamiast siedzieć i czekać na finał. Daje nam to lepsze wyczucie nie tylko toru i jej nawierzchni, ale ogólnie całej sytuacji w Drużynowym Pucharze Świata.

 

W barażu Australia nie znalazła godnego przeciwnika, dlatego jej żużlowcy punktowali od początku zawodów, wypracowując dużą przewagę.

- Przeprowadziliśmy odprawę zaraz po półfinale i powiedzieliśmy, że pojedziemy jeszcze raz. Myślę, że chłopcy pokazali jak poważnie traktują swoje obowiązki. Udowodnili na torze. Zaliczyli naprawdę imponujący występ - mówi z satysfakcją menadżer "Aussie".

- Jesteśmy w finale, po to tu przyjechaliśmy. nasza misja cały czas pozostaje do spełnienia, a rzeczywistość jest taka, że ​posiadamy bardzo zdolnych zawodników. Potwierdzili to w "Race Off", gdzie mieli duża przewagę nad rywalami - dodaje Lemon.

[ZT]30731[/ZT]

Menadżer Lemon nie mówi o szansach swojej drużyny w finale, unika tego tematu. Nie tylko Australijczycy, ale pozostałe ekipy, finaliści DPŚ wskazują Polskę jako głównego faworyta. Dodając, że biało-czerwoni znajdują się pod dużą presją. Poradzą sobie z nią, czy w emocjach i ferworze walki, popełnią błędy? Na to liczą po cichu konkurencji - Australia, Dania i Wielka Brytania.

Wieczorem na Olimpijskim poznamy odpowiedzi, wszystko się rozstrzygnie.

(Artur Bielecki)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
Nie przegap żadnego newsa, zaobserwuj nas na
GOOGLE NEWS
facebookFacebook
twitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz

0%