Betard Sparta Wrocław jest obok Platinum Motoru Lublin wymieniana jako główny faworyt do zdobycia tytułu drużynowych mistrzów Polski. Nie zmienia tego nawet fakt, że oba zespoły dopadł ostatnio pech. Kontuzje leczą: Piotr Pawlicki (Betard Sparta) oraz Jack Holder (Motor). Jest szansa, że obaj powrócą na najważniejsze mecze sezonu. Na nieoczywisty ruch zdobył się klub z Wrocławia, który wypożyczył juniora ZOOleszcz GKM Grudziądz...
We Wrocławiu zdają sobie sprawę, że dwójka punktujących juniorów w play-off może okazać się na wagę złota. Tymczasem we Wrocławiu, kolokwialnie mówiąc, jedzie tylko jeden junior: Bartłomiej Kowalski. To obecnie drugi najlepszy junior w PGE Ekstralidze w tym sezonie. Wykreował średnią na poziomie 1,822 punktu na bieg, co oznacza ogromny progres i pokazuje jego potencjał (w poprzednim sezonie Kowalski miał średnią 1,459 zajął dopiero 38 miejsce w klasyfikacji średnich biegowych zawodników Ekstraligi).
[ZT]30817[/ZT]
W tym rok Bartłomiej jak dotąd miał małe wsparcie w biegach juniorskich. Mateusz Panicz oraz Kacper Andrzejewski nie wyróżniali się na torze podczas zawodów ligowych, a każdy ich punkt był małą sensacją.
Czy to się zmieni po tym zaskakującym wypożyczeniu? Betard Sparta Wrocław sięgnęła właśnie po utalentowanego, młodziutkiego Kevina Małkiewicza. 16-latek trafia właśnie do stolicy Dolnego Śląska na zasadzie wypożyczenia do końca obecnych rozgrywek z Grudziądza.
Magazyn Żużel zaprasza do sklepu!
„Nasz zawodnik spędzi w klubie z Wrocławia resztę sezonu 2023, gdzie będzie miał możliwość startów w fazie play-off PGE Ekstraligi i nabierania kolejnych doświadczeń” czytamy w komunikacie GKM Grudziądz. Co ciekawe Małkiewicz trafił do Sparty wczoraj, dokładnie w dniu swoich 16. urodzin. A więc może już startować oficjalnie w rozgrywkach ligowych. Najwyraźniej życie młodego człowieka przyspieszyło jak na przeciwległej prostej.
Ten transfer jest wielkim zaskoczeniem chyba dla wszystkich. Jeszcze dwa, trzy dni temu żużlowi eksperci byli pewni, że Kevin Małkiewicz pojedzie z GKM Grudziądz na spotkanie wyjazdowe w Częstochowie i tam, jeszcze w bieżącym sezonie, 16-latek zaliczy debiut w PGE Ekstralidze. Spekulowano, że młodziutki wychowanek Grudziądzkiego GKM-u miał pojedzie w miejsce Nickiego Pedersena, któremu, jak wiadomo, w tym sezonie totalnie nie wychodzi jazda w meczach wyjazdowych. Strategiczna zagrywka sztabu szkoleniowego miała polegać na tym, że Kevin Małkiewicz miałby wystąpić w tym meczu pod numerem juniorskim, natomiast Kacper Pludra pod numerem seniorskim. Patrząc przyszłościowo na pewno ten plan dla GKM-u mógłby się opłacić, ponieważ w przyszłym sezonie Kacper Pludra ma występować w roli zawodnika na pozycji U24.
Jesteśmy na Google News. Dołącz do nas i śledź www.magazynzuzel.pl Obserwuj nas!
Przewidywania ekspertów mają szanse się spełnić, ale tylko w tym zakresie, że 16-letni Małkiewicz faktycznie zadebiutuje w Ekstralidze. Tyle tylko, że nie w barwach „Gołębi” lecz Spartan. Kevin Małkiewicz najprawdopodobniej wystąpi w niedzielnym spotkaniu przeciwko Platinum Motor Lublin, w hitowym, niedzielnym starciu lidera i wicelidera rozgrywek. Zajmie miejsce Kacpra Andrzejewskiego lub Mateusza Panicza.
[ZT]30816[/ZT]
Najważniejszym celem na niedzielne spotkanie dla Kevina Malkiewicza najprawdopodobniej będzie pokonanie w biegu juniorskim zawodników Platinum Motoru Lublin - Kacpra Grzelaka oraz Bartosza Bańbora. Co ciekawe w zespole Motoru w miejsce kontuzjowanego Jacka Holdera w składzie awizowanym wystawiony został Jan Rachubik. W jego miejsce najprawdopodobniej pojawi się lider cyklu SGP2 - Mateusz Cierniak. W przyszłości z pewnością Cierniak będzie występować jako zawodnik do lat 24. Z strony szkoleniowców Motoru Lublin są to przemyślane oraz rozsądne ruchy patrząc na plany związane z przyszłym sezonem.
Mecz Betard Sparta Wrocław – Platinum Motor Lublin w niedzielę o godz. 19.15.
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz