FNS Apator Toruń kontra Enea Falubaz Zielona Góra. Licytacja toczy się w najlepsze i nie wiadomo, kiedy osiągnie poziom sufitu. Prezesi jada ostro bez hamulców. Na szali znajduje się transfer Piotra Pawlickiego z Betard Sparty Wrocław. Oba kluby negocjują z nim i robi się coraz ciekawiej.
W środowisku żużlowym zrobiło się głośno na temat transferowych przymiarek z udziałem Piotra Pawlickiego. Wychowanek Unii Leszno prawdopodobnie po sezonie opuści szeregi Betard Sparty Wrocław.
[ZT]30952[/ZT]
Jeszcze niedawno mówiło się, że "Piter" zostanie we Wrocławiu, kosztem Taia Woffindena lub Daniela Bewleya. Okazuje się, że "Tajski" posiada ważny kontrakt na sezon 2024 i wrocławski klub będzie chciał go wypełnić, natomiast świeżo upieczony indywidualny mistrz Wielkiej Brytanii - "Dan" Bewley - jest uznawany za duży talent, który cały czas się rozwija. Anglik posiada zadatki na żużlowca światowego formatu i we Wrocławiu doskonale o tym wiedza. W tej sytuacji miejsce w zespole w 2024 roku straci Pawlicki. Wszystko na to wskazuje, chociaż prezes Andrzej Rusko od razu ucina temat, by uniknąć niepotrzebnych spekulacji transferowych.
- O kontraktach zawodników będzie rozmawiać po sezonie - zamyka dyskusję prezes Andrzej Rusko.
Jesteśmy na Google News. Dołącz do nas i śledź www.magazynzuzel.pl Obserwuj nas!
W Betard Sparcie Wrocław przeżywają kłopoty bogactwa, gdyż decyzja o wyborze zawodników do kadry 2024 wcale nie jest łatwa. Dodatkowo skomplikował ją regulamin i wymóg obowiązkowego startu zawodnika U-24. Tak się składa, że Bewley na pozycji U-24 ściga się ostatni sezon. Na jego miejsce wskoczy za rok Bartłomiej Kowalski i zabraknie miejsca dla jednego seniora.
[ZT]30951[/ZT]
O Pawlickiego mocno rywalizują kluby z Torunia i Zielonej Góry. "Piter" w grodzie Bachusa mógłby startować razem ze starszym bratem Przemkiem, ale dzisiaj wciąż nie wiadomo, nie ma gwarancji stuprocentowych, że Falubaz za rok będzie w ekstralidze. Trzeba poczekać na decydującą rozgrywkę w play off i wyniki zielonogórskiego teamu. Tymczasem, inne kluby naciskają, negocjują w najlepsze i oczekują decyzji zawodnika. Starania o Pawlickiego odpuściła Unia Leszno. najwyżej licytują, Toruń i Zielona Góra.
Bracia Pawliccy dzisiaj ścigają się w Speedway Grand Prix Challenge w Gislaved. Jutro mają ligowe mecze w Polsce. Falubaz i Apator cały czas trzymają rękę na pulsie.
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz