Zamknij

Z piekła do nieba. Falubaz zwycięża w Ostrowie po trudnym meczu

21:19, 09.09.2023 Piotr Dzierliński Aktualizacja: 22:00, 09.09.2023
Skomentuj fot. Magazyn Żużel /Mariusz Cwojda fot. Magazyn Żużel /Mariusz Cwojda

Faworytem meczu w Ostrowie bezapelacyjnie była ekipa z województwa Lubuskiego. W meczu rundy zasadniczej zielonogórzanie zwyciężyli 34:55. Ale losy dzisiejszego półfinału między Arged Malesą Ostrów Wlkp. a Falubazem Zielona Góra ważyły się do ostatnich biegów.

 

Pierwsza seria ułożyła się sensacyjnie na korzyść ostrowian. Po fenomenalnej jeździe Jakuba Krawczyka zespół z województwa wielkopolskiego prowadził 16:8. Falubaz szybko odpowiedział na cios Arged Malesy i w wyścigu piątym duet Jensen - Pawlicki wygrał 1:5.

[ZT]31162[/ZT]

Drugą serię startów ostrowianie zakończyli z przytupem. Nie pozwolili, aby zielonogórzanie odrabiali straty. Tobiasz Musielak oraz Francis Gusts pokonali podwójnie słabego w tym spotkaniu Krzysztofa Buczkowskiego. W trzeciej serii minimalnie Falubaz nadrobił straty do gospodarzy. Nie do złapania na trasie Przemysław Pawlicki po czterech startach na swoim koncie miał komplet punktów.

W biegu 11 kolejnym mocnym uderzeniem popisała się ekipa z Zielonej Góry. Przemysław Pawlicki oraz Luke Becker pokonali rywali w stosunku 1:5 i Falubaz przegrywał już zaledwie dwoma „oczkami”. Bieg 13 sprawił najwięcej emocji w całym spotkaniu. Począwszy od wykluczenia Olivera Bertzona, aż po wykluczenie Krzysztofa Buczkowskiego. Ostatecznie w biegu 13. pojechało dwóch zawodników. Rasmus Jensen pięknym minięciem na pierwszym łuku rozprawił się z Francisem Gustsem. Bieg zakończył się wynikiem 3:2 dla Falubazu, ale przed biegami nominowanymi to Arged Malesa w dalszym ciągu prowadziła. Było 40:37 dla gospodarzy.

Jesteśmy na Google News. Dołącz do nas i śledź www.magazynzuzel.pl Obserwuj nas!

Falubaz Zielona Góra musiał czekać, aż 14 biegów na pierwsze meczowe prowadzenie. Rasmus Jensen oraz Krzysztof Buczkowski sprawili, że liczni na ostrowskim stadionie kibice z Zielonej Góry wpadli w euforię. Ostateczny cios Falubaz zadał w ostatnim, 15. biegu. Amerykanin - Luke Becker i Przemysław Pawlicki popisali się jazdą na dystansie i po raz kolejny zwyciężyli podwójnie. Mecz zakończył się wynikiem 42:47 na korzyść „Myszy” z Zielonej Góry. Ostrowianom ciężko będzie wygrać w rewanżu na zielonogórskim terenie, ale nieraz już się przekonywaliśmy, że w żużlu wszystko jest możliwe.

[ZT]31154[/ZT]

Arged Malesa Ostrów Wielkopolski 42

9. Tobiasz Musielak (1*,3,1,0) 5+1

10. Francis Gusts (3,2*,0,2,0) 7+1

11. Grzegorz Walasek (2,0,0,-,-) 2

12. Matias Nielsen (1,1,3,1,1) 7

13. Oliver Berntzon (3,2,3,W,1) 9

14. Jakub Krawczyk (3,2*,1,3,0) 9+1

15. Sebastian Szostak (1,1*,1) 3+1

Enea Falubaz Zielona Góra 47

1. Przemysław Pawlicki (3,2*,3,3,3,2*) 16+2

2. Luke Becker (2,0,2*,2*,2,3) 11+2

3. Rasmus Jensen (0,3,2,3,3) 11

4. Rohan Tungate (1,-,0,-) 1

5. Krzysztof Buczkowski (0,1,2,W,2*) 5+1

6. Michał Curzytek (0,0,1*) 1+1

7. Maksym Borowiak (2,0,0) 2

8. Dawid Rempała -

 

(Piotr Dzierliński)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz

0%