Już wiadomo, że Maciej Janowski i Tai Woffinden nie wystartują w sobotnim turnieju Speedway Grand Prix w duńskim Vojens. Obaj leczą kontuzję. Zapewne nie zobaczymy ich również w niedzielnym finale play off drużynowych mistrzostw Polski. Kontuzje dwóch filarów wrocławskiej drużyny stawiają w sytuacji komfortowej rozpędzony na finiszu ligi Platinum Motor Lublin.
Dyrekcja SGP ogłosiła zmiany na liście startowej przedostatniej tegorocznej rundy SGP. W Vojens nie zobaczymy Andersa Thomsena oraz Janowskiego i Woffindena. Miejsce Duńczyka na liście startowej zajmie Andrzej Lebiediew, natomiast za kontuzjowanych zawodników Betard Sparty Wrocław pojawią się rezerwowi - Kai Huckenbeck i Jan Kvech.
[ZT]31202[/ZT]
Niemiec już wcześniej miał okazję startować w żużlowej elicie, gdy dostał "dzika kartę" na GP Niemiec w Teterow. Podobnie wygląda przeszłość Kvecha w SGP. Czech reprezentował barwy swojego kraju w SGP, gdy gospodarzem turnieju była Praga.
Jesteśmy na Google News. Dołącz do nas i śledź www.magazynzuzel.pl Obserwuj nas!
Dla Kvecha to kolejne przetarcie przed przyszłorocznym cyklem SGP, do którego ma szansę trafić z GP Challenge. Kvech na turnieju w Gislaved zajął piąte miejsce (trzech najlepszych awansowało do SGP'2023) i jeśli Doyle i Vaculik utrzymają się w elicie, to Kvech stanie się pełnoprawnym uczestnikiem SGP'2023.
[ZT]31200[/ZT]
Kibiców z Polski i Anglii może martwić absencja Janowskiego i Woffindena w Vojens. Jeszcze bardziej zmartwieni mogą myć fani Betard Sparty, bo nieobecność dwóch czołowych zawodników drużyny ze stolicy Dolnego Śląska, oznacza nic innego jak ich brak również w niedzielę w meczu Platinum Motor Lublin - Betard Sparta Wrocław. Sytuacja kadrowa Spartan na samym finiszu ekstraligi wywróciła się do góry nogami. Kontuzje "Magica", "Tajskiego" i Charlesa Wrighta rozsypały w drobny mak plan trenera Dariusza Śledzia i prezesa Andrzeja Rusko.
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz