Zamknij

Piotr Protasiewicz: „Jeszcze trochę, jeszcze tylko jeden mecz”

08:46, 05.10.2023 Robert Duda Aktualizacja: 08:46, 05.10.2023
Skomentuj fot. Magazyn Żużel /Mariusz Cwojda fot. Magazyn Żużel /Mariusz Cwojda

Dobry wynik sportowy sprawił zielonogórskiego pierwszoligowca sprawił, że magia Falubazu wraca. Wszystkie bilety na finałowy mecz Enea Falubaz Zielona Góra - ROW Rybnik zostały sprzedane! W niedzielę na stadionie W69 szykuje się wielkie świętowanie i to w obecności kompletu publiczności.

 

Enea Falubaz prezentuje wielka moc i rozjeżdża przeciwników jak walec. Zielonogórzanie w tym sezonie jeszcze nie przegrali. Zwycięska serię zamierzają utrzymać do końca, czyli do ostatniego meczu. Finał play off odbędzie się w niedzielę, 8 września. Biletów już nie ma. Wszystkie zostały sprzedane. W tej sytuacja w kasach przy stadionie będą do kupienia tylko programy zawodów. W Zielonej Górze od kilku dni pachnie wielkim świętowaniem, ale dyrektor sportowy Falubazu Piotr Protasiewicz przestrzega przed zbyt wczesnym hurra optymizmem.

[ZT]31403[/ZT]

- Jeszcze trochę, jeszcze jeden mecz. Musimy wytrzymać ciśnienie, gdyż w żużlu nigdy nie możesz być pewny, nie możesz stracić czujności na chwilę. Owszem, mamy przewagę w postaci wypracowanej zaliczki punktowej, ale ROW przyjedzie walczyć, a nie oglądać awans rywala do ekstraligi - twierdzi Piotr Protasiewicz. - Staramy się, by wszystko było dopięte na ostatni guzik i żebyśmy awansowali. Taki cel nam przyświeca w tym sezonie. Jak na razie, konsekwentnie go realizujemy.

Jesteśmy na Google News. Dołącz do nas i śledź www.magazynzuzel.pl Obserwuj nas!

Piotr Protasiewicz

Zielonogórzanie awizują na niedziele najsilniejszy skład. Rybniczanie nie mają takiego komfortu kadrowego jak ma przeciwnik, gdyż z powodu kontuzji nie wystartują Patrick Hansen i Jan Kvech, Dla Czecha byłby to ostatni mecz w barwach ROW. Kvech był wypożyczony do Rybnika i po sezonie wróci do Enea Falubazu Zielona Góra.

W grodzie Bachusa skupiają się na niedzielnym finale ligi, ale nie jest tajemnicą, że cały czas dużo dzieje się w temacie budowania zielonogórskiego teamu na przyszły sezon - już pod kątem startów w ekstralidze.

Dyrektor Protasiewicz trzyma w tajemnicy ruch kadrowe, jakie nastąpią w zimowej przerwie, ale wszystkich tajemnic nie udało mu się schować. Nowymi zawodnikami Falubazu maja być Jarosław Hampel i Piotr Pawlicki. Drużyną wzmocnią również juniorzy. Jeszcze niedawno Falubaz próbował zorganizować transfer Franciszka Majewskiego z Metaliki Kolejarza Rawicz, ale negocjacje utknęły. Rawicki drugoligowiec wycenił wypożyczenie 16-latka na jeden sezon na kwotę podobno 400 tysięcy złotych, zaś transfer definitywny na milion złotych.

[ZT]31394[/ZT]

Bardziej realne okazuje się sprowadzenie do Zielonej Góry Krzysztofa Sadurskiego z Leszna, za którego jego pracodawca oczekuje zapłaty na poziomie ok. 300 tysięcy złotych. I ma to być transfer definitywny. Z kolei, transfery do klubu spowodują, że kilku zawodników Falubazu musi poszukać sobie nowego miejsca pracy.

Na tej liście znaleźli się: Krzysztof Buczkowski (ma jeździć w Abramczyk Polonii Bydgoszcz), Rohan Tungate (znalazł się na celowniku ROW), Luke Becker (prowadzi rozmowy z Orłem Łódź), Dawid Rempała (prawdopodobnie powrót do Unii Tarnów), Michał Curzytek (prawdopodobnie trafi do 2.ligi), Maksym Borowiak (powrót z wypożyczenia do Unii Leszno).

(Robert Duda)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
Nie przegap żadnego newsa, zaobserwuj nas na
GOOGLE NEWS
facebookFacebook
twitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz

0%