Nie zgadniecie, który kolejny z polityków przed wyborami pokochał żużel. Pokochał do tego stopnia, że pojechał na zawody za "swoją" drużyną ponad 500 kilometrów. Niestety, szczęścia jej nie przyniósł, chociaż wspierał z trybun z całych sił.
Michał Kołodziejczak, lider listy Koalicji Obywatelskiej w okręgu 37 obejmującej powiat gnieźnieński, słupecki, wrzesiński, kolski, średzki, śremski, turecki i koniński, kibicuje Startowi Gniezno. Lider Agrounii pojechał kibicować Startowi do Rzeszowa, gdzie w weekend rozegrano finałowy mecz rewanżowy play off 2.ligi. Czerwono-czarni musieli uznać wyższość miejscowej Texom Stali i to rzeszowianie po meczu mieli powody do świętowania.
[ZT]31461[/ZT]
Michał Kołodziejczak w sobotę kibicował na meczu Texom Stal Rzeszów - Ultrapur Start Gniezno, a w poniedziałek był w Gnieźnie. Kandydat na posła w zbliżających się wyborach ufundował silnik żużlowy Startowi Gniezno. Kołodziejczak nie ukrywa, że jest kibicem czerwono-czarnych z ulicy Wrzesińskiej.
Ufamy, że prezent od Kołodziejczaka jest nowy, "z igły zdjęty", chociaż nie wszyscy podzielają nasze zdanie. I to fachowcy z żużlowej branży publicznie zapytali, czy na pewno jest to nowy silnik.
Jesteśmy na Google News. Dołącz do nas i śledź www.magazynzuzel.pl Obserwuj nas!
- Gratulacje! Jeśli to ten silnik ze zdjęcia to szkoda, że jednak nie nowy - zamieścił post Krzysztof Cegielski pod informacją i zdjęciem, na którym Kołodziejczak trzyma prezent dla Startu. Okazało się, że chwilę później zareagował Tomasz Gapiński. Żużlowiec Orła Łódź też zauważył, że nie jest to nowa jednostka napędowa.
- Co oko fachowca to oko fachowca - pochwalił Cegielskiego Remigiusz Bilski, dodając: - Pan Michał chyba jednak nie bardzo ogarnia o co chodzi w tym sporcie. Ale jedno wie na pewno. Gniezno to jego okręg wyborczy. Więc mu wybaczamy.
[ZT]31457[/ZT]
- Nie zostało napisane w poście fabrycznie nowy. Dla chłopaków jest to jednak „nowa” jednostka , która dołącza do zasobów szkółki tak w gwoli wyjaśnienia za co jesteśmy bardzo wdzięczni - Zwróciła się do Cegielskiego i stanęła w obronie sytuacji Katarzyna Radlińska.
Nowy czy używany - najważniejsze, że dobry silnik, który przyda się żużlowcom, tym najmłodszym. Ma on trafić do szkółki. Każda pomoc jest ważna. W przyszłym sezonie głównym zadaniem Startu będzie, to co nie udało mu się w tym roku, czyli awans do 1.ligi żużlowej.
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz