Zamknij

Jakub Kępa o spółkach: „Tutaj działają, zatrudniają i zapewniają rozrywkę”

10:45, 23.10.2023 Artur Bielecki Aktualizacja: 10:45, 23.10.2023
Skomentuj fot. Magazyn Żużel /Mariusz Cwojda fot. Magazyn Żużel /Mariusz Cwojda

Stolicą polskiego żużla od dwóch lat pozostaje Lublin. Motor w ostatnich trzech sezonach nie schodzi z podium drużynowych mistrzostw Polski. Wielkie zasługi mają żużlowcy i sztab szkoleniowy oraz władze klubu, które pozostają trochę jakby w cieniu sukcesu. - Trzy raz finał play off z udziałem Motoru, to jest duży sukces - ocenia prezes Jakub Kępa z Motoru Lublin.

 

Prezes Kępa był gościem radiowej "Trójki" w programie "Trzecia strona medalu". Szef drużynowego mistrza Polski na antenie Polskiego Radia podzielił się swoją opinią, oceniając wyniki i mówiąc o planach zespołu.

[ZT]31624[/ZT]

- Żużlowy Lublin przez lata żył srebrnym medalem drużynowych mistrzostw Polski i startami w Motorze Hansa Nielsena. Dzisiaj to się zmieniło, gdyż posiadamy najlepsza drużynę w kraju. W ostatnich trzech sezonach zdobyliśmy dwa złote medale i jeden srebrny. To jest ogromny sukces. I to sukces mnie tylko zawodników, trenerów, działaczy, ale też a może przede wszystkim, naszych kibiców, środowiska żużlowego, miasta i regionu. Kłaniam się kibicom i dziękuję za kulturę kibicowania na stadionie, za wspieranie naszej drużyny na meczach w całej Polsce - podkreśla prezes Jakub Kępa.

W Lublinie się nie zatrzymują i prawdopodobnie przyszłoroczny skład "Koziołków" będzie silniejszy, niż tegoroczny. To oznacza, że Motor będzie faworytem PGE Ekstraligi.

- Co do prognoz jestem bardzo ostrożny. Wiemy, jak nieprzewidywalnym sportem jest żużel. Przede wszystkim kontuzjogenny - podkreśla Kępa, jednocześnie wyliczając w ilu meczach w tym sezonie, Motor startował w optymalnym składzie. Prezes odniósł się do zarzutów, jakie pojawiają się i dotyczą zaangażowania finansowego w lubelski żużel ze strony państwowych podmiotów gospodarczych, tj. Spółek Skarbu Państwa.

[ZT]31662[/ZT]

-Jeśli słyszę, że spółki Skarbu Państwa wygrały ligę i to ze strony drużyn, z którymi rywalizujemy na torze, to moim zdaniem, jest to czysta zawiść. Spółki na Lubelszczyźnie wspierają różnego rodzaju przedsięwzięcia kulturalne, sportowe, itd. Tutaj działają, tutaj zatrudniają ludzi i to jest normalne, że chcą im zaoferować rozrywkę, wspomóc podmiot sportowy czy kulturalny. My robimy swoje, skupiamy się na swoich działaniach i staramy się nie zawieść kibiców, sponsorów, miasto - zakończył Kępa.

 

(Artur Bielecki)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz

0%