Niepewne porozumienie z Franciszkiem Majewskim

- Drużynę już mamy - potwierdza nam menadżer, dyrektor sportowy Enea Falubazu Zielona Góra, Piotr Protasiewicz. Teraz do akcji wkraczają budowalańcy. Na stadionie przy W69 rozpoczęła się inwestycja za 6,5 miliona złotych.

Jarosław Hampel, bracia Pawliccy, Rasmus Jensen i Jan Kvech mają stanowić główną siłę Falubazu w nowym sezonie ligowym. Na razie nazwiska zawodników nie zostały jeszcze potwierdzone, ale ustaliliśmy, to tylko kwestia czasu. Beniaminek będzie miał też nowych juniorów. W Zielonej Górze postawili na Oskara Hurysza i Franciszka Majewskiego. O ile transfer tego pierwszego jest już przyklepany, to z Majewskim rozmowy się toczą. Zawodnik jest na tak, ale wciąż brakuje porozumienia na linii Falubaz - Kolejarz Rawicz.

[ZT]31769[/ZT]

Majewski wciąż ma ważny kontrakt z rawickim drugoligowcem. Kluby nie mogą porozumieć się w kwestii finansowej. Majewski próbował rozwiązać umowę z uwagi na nie realizowanie umowy przez rawicki klub. Nieoficjalnie dowiedzieliśmy się, że zawodnicy zostali rozliczeni - Kolejarz zawarł z nimi pisemne ugody. Co zrobi Falubaz? Ma dwa wyjścia - zapłaci za transfer Majewskiego lub poszuka innego zawodnika na pozycję U-21.

Jesteśmy na Google News. Dołącz do nas i śledź www.magazynzuzel.pl Obserwuj nas!

Jedną z opcji stanowi kontynuowanie współpracy z Maksymem Borowiakiem z Fogo Unii Leszno. Wychowanek leszczyńskich "Byków" dwa ostatnie sezony spędził w Falubazie. Jeśli Borowiak nie znajdzie miejsca w macierzystym klubie, to chciałby skorzystać z oferty innego zespołu. Wydaje się, że do Falubazu jest mu najbliżej.

Sprawy sportowe w zielonogórskim klubie pilotuje dyrektor sportowy Piotr Protasiewicz. Nie tylko tematy sportowe są ważne, także sprawy organizacyjne i finansowe. Jeśli chodzi o zmiany organizacyjne, to właśnie one następują.

[ZT]31768[/ZT]

W czwartek w Urzędzie Miasta rozstrzygnięto przetarg na przebudowę parku maszyn na stadionie. Przygotowano na ten cel ponad 6,5 miliona złotych. Według planu, boksy dla żużlowców po modernizacji będą znajdowały się w miejscu, gdzie teraz jest sektora gości. Kibice przyjezdni od nowego sezonu będą zasiadać w sektorze usytuowanym bliżej drugiego wirażu. Przetarg wygrała zielonogórska firma Commercial Networks Service. Prace na stadionie zostały tak zaplanowane, by ciężki sprzęt budowlany nie uszkodził nawierzchni toru żużlowego.

Prezydent miasta, Janusz Kubicki zapowiedział, że to nie koniec inwestycji na stadionie żużlowym w Zielonej Górze.