Jakub Jamróg oficjalnie ogłoszony przez Rybniczan

Jakub Jamróg będzie startował w ROW Rybnik. Teraz już oficjalnie możemy podać tę wiadomość, bo  potwierdził to nowy klub wychowanka tarnowskiej Unii. „Miło nam ogłosić, że zawodnikiem ROW-u Rybnik został Jakub Jamróg” – czytamy w krótkim komunikacie rybnickiego klubu.

Co ciekawe Jaskółki, próbowały ostatnio storpedować plany ROW-u wysyłając sygnały do swojego wychowanka z zapytaniami czy ten jest już dogadany z którymś z klubów. Tarnowianie są bowiem gotowi wskoczyć do I ligi, jeśli, któraś z drużyn nie zostałaby dopuszczona do jazdy na zapleczu ekstraligi. Ktoś taki jak Jamróg w takiej sytuacji by się na pewno w Małopolsce przydał. Jamróg jednak grzecznie podziękował za zainteresowanie, bo jak się okazało był już konkretnie umówiony z ROW-em.

[ZT]31779[/ZT]

Rybniczanie w zasadzie sięgnęli po najlepszego dostępnego polskiego zawodnika z zaplecza ekstraligi. Lepszej opcji już nie było. To było kolejne podejście prezesa Mrozka po tego zawodnika. Wcześniej ubiegali go inni. Teraz zastąpi Patryka Wojdyłę, ale czy będzie to transfer na plus? Trudno nam ocenić. Obaj prezentują bowiem zbliżony poziom sportowy.

Jesteśmy na Google News. Dołącz do nas i śledź www.magazynzuzel.pl Obserwuj nas!

W Rybniku mają prawie gotowy skład. Liderem pozostanie Brady Kurtz. Nikt nie wyobraża sobie też tego, by Patrick Hansen nie był gotów do startów od początku sezonu. Ostatnie pozytywne sygnały od sympatycznego Duńczyka dają duże nadzieje, że wszystko skończy się happy endem i zawodnik wyjdzie z żużlowego zakrętu spowodowanego przez fatalny upadek obronną ręką.

[ZT]31768[/ZT]

Do Rekinów dołączył Rohan Tungate. Brakuje jednego ogniwa, ale tu w zasadzie wszystko jest jasne. Prezes Mrozek był bardzo operatywny i namówił do startów w swoim klubie Grzegorza Walaska, który jedną nogą był już w Poznaniu. Doświadczony zawodnik został skuszony perspektywą walki w play-off, a kto wie czy nie w finale. Skład ROW będzie wyglądał całkiem solidnie w porównaniu do Skorpionów, którym prawdopodobnie znów przyjdzie zaciekle walczyć o ligowy byt.