Rok temu grudziądzanie sprawili nie lada sensacje pokonując na własnym torze Orlen Oil Motor Lublin 56:34 i mieli podobne nadzieję podejmując mistrzów Polski w meczu inauguracyjnym sezon obu tych drużyn. Tym razem takiej niespodzianki gospodarzom nie udało się powtórzyć i to goście z Lublina pewnie wygrali w całym meczu 38:52, a najlepszymi zawodnikami swoich drużyn byli, Bartosz Zmarzlik (14+1), oraz Max Fricke (12).
[ZT]33707[/ZT]
Od samego początku meczu, goście z Lublina pokazywali, że są dobrze dopasowani do tego toru wygrywając indywidualnie każdy bieg pierwszej serii. Świetnie w debiutanckim spotkaniu w nowych barwach prezentował się Wiktor Przyjemski, który wygrał bieg młodzieżowy, a następnie powtórzył swój wyczyn w biegu czwartym, pokonując duet Łobodziński-Pludra. Pierwsza „trójka” dla gospodarzy do bieg piąty i świetny start Jaimon’a Lidseya, który nie dał cienia szans swoim rywalom od startu do mety, jednak jego kolega z pary Wadim Tarasienko, po raz drugi zawiódł i nie zdołał przywieźć punktów dla swojej ekipy.
[reklama.kliknij, pomóż nam rozwijać portal]
O dużym pechu mogą mówić lublinianie w biegu szóstym, gdzie po fenomenalnym starcie pary Holder-Kubera, pewnie jadąc po pięć biegowych punktów, pech spotkał Holdera i defekt motocykla na drugim wirażu drugiego okrążenia odebrał im pewne zwycięstwo. Pierwszy mocniejszy cios i przebudzenie gospodarzy nastąpiło w biegu ósmym, kiedy to wykorzystali upadek Fredrika Lindgrena i jego wykluczenie z powtórki biegu, a w niej para Łobodziński-Doyle poradziła sobie z osamotnionym Mateuszem Cierniakiem, zmniejszając straty do sześciu punktów.
Prawdziwe nadzieje, że można wygrać to spotkanie z Orlen Oil Motor Lublin, dał gospodarzom bieg jedenasty i kolejne podwójne zwycięstwo, tym razem za sprawą rezerwy taktycznej i świetnej jazdy duetu Australijczyków, Jasona Doyla i Maxa Fricke’a. Jednak Na odpowiedź mistrzów Polski nie musieliśmy długo czekać, a była ono piorunujące. Dwa biegi z rzędu wygrane podwójnie i gwóźdź do trumny, jakim była sytuacja w wyścigu trzynastym.
Grudziądzanie wychodzili wtedy na podwójne prowadzenie, jednak błąd Jasona Doyle’a i zahaczenie o tylne koło Bartosza Zmarzlika w wejściu w drugi łuk pierwszego okrążenia spowodowało wykluczenie Australijczyka. W powtórce jego rodak nie poradził sobie z duetem Lindgren-Zmarzlik i na tablicy wyników mieliśmy już wynik 34:44 dla zespołu mistrzów Polski. Biegi nominowane to jedynie potwierdzenie że pomimo walki to Orlen Oil Motor Lublin, był tego dnia drużyną lepszą i ostatecznie to goście wygrywają całe spotkanie wynikiem 38:52.
Podobało Ci się? Pomóż nam rozwijać portal. KUP KOSZULKĘ albo KUP KUBEK albo POSTAW NAM KAWĘ
[reklama.kliknij, pomóż nam rozwijać portal]
9. Max Fricke - 12 (2,2,3,3,1,1)
10. Kacper Pludra - 0 (0,0,-,-)
11. Jaimon Lidsey - 9 (0,3,0,2,1,3)
12. Wadim Tarasienko - 1+1 (0,0,1*,-,0)
13. Jason Doyle - 9+1 (2,2,3,2*,w,0)
14. Kacper Łobodziński - 4+2 (1*,1,2*)
15. Kevin Małkiewicz - 3 (2,1,0)
16. Jan Przanowski - NS
1. Dominik Kubera - 11+1 (3,3,2,1,2*)
2. Jack Holder - 6+2 (1,d,1*,3,1*)
3. Fredrik Lindgren - 7+1 (1,1*,u,3,2)
4. Mateusz Cierniak - 5+1 (2*,2,1,0)
5. Bartosz Zmarzlik - 14+1 (3,3,3,2*,3)
6. Wiktor Przyjemski - 6 (3,3,0)
7. Bartosz Bańbor - 3+1 (0,1,2*)
8. Bartosz Jaworski - NS
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz